- Czego chcesz? - zapytałam po odejściu jego paczki.
- Porozmawiać - odpowiedział beznamiętnym tonem.
- Uważaj, bo ci uwierzę.
On jedynie wywrócił oczami na moje słowa.
- Mam propozycję - powiedział po chwili ciszy.
- Już nie mogę się jej doczekać - czujcie ten sarkazm.
- Udawajmy parę.
- No chyba sobie jaja robisz - powiedziałam po czym parsknełam śmiechem.
Spojrzał na mnie z poważną miną.
- Czyli ty to powiedziałeś na serio?
- Jak najbardziej.
- Nie ma mowy - odpowiedziałam po chwili.
- Kylie...
- Już nie Potter? - przerwałam mu w trakcie.
- Jak się zgodzisz skorzystamy z tego oboje - mówił dalej nie zwracając uwagi na moje wcześniejsze słowa.
- Niby jakie będą tego korzyści?
- Twój brat zwróci na ciebie uwagę - powiedział jakby to było oczywiste.
- Coś w tym jest.
- Do godziny dwudziestej czekam na twoją odpowiedź. Zastanów się.
Powiedział po czym odszedł zostawiając mnie zamyśloną na korytarzu.
Do dwudziestej miałam jeszcze cztery godziny.
*************************************************************
Przepraszam za tak długą nieobecność i za tak krótki rozdział. Nie miałam jak pisać, ponieważ byłam na obozie jeździeckim i dzisiaj dopiero wróciłam do domu. Jeszcze dzisiaj postaram się dodać kolejny rozdział ( jeśli dziś mi się nie uda to dodam jutro ). Pewnie ta notka nikogo nie obchodzi. Zastanawiam się też czy komuś podoba się to co piszę ( wiem że to dopiero początek ale liczę na jakiś odzew). Jeszcze raz przepraszam.
pannamalfoy
CZYTASZ
Kylie Potter
FanfictionONA - siostra Harrego Pottera, dziewczyna, która trafiła do Slytherinu i nie dogaduje się z bratem ON - największy wróg Harrego, chłopak ze Slytherinu, chce się zemścić na wrogu Co się stanie na szóstym roku nauki?