Jeden ze stajennych wyprowadził Last Hope'a na pastwisko. Był już tam Black Royal oraz dwa inne ogiery. Na sąsiednim pastwisku była klacz. Rudzielec podszedł do przyjaciela.
— Hejo!— przywitał się z entuzjazmem.
— Cześć, Hope — odpowiedział spokojnie Royal żując trawę.
— Jak nazywają się pozostałe konie? — spytał ciekawsko roczniak.
— Ten tamten — wskazał pyskiem na jasnogniadego ogiera pasącego się trochę dalej — nazywa się Light in Stable, a siwek obok nazywa się Amazing Winner.
— A ta klacz? — zapytał.
— Ah, Dark Princess — zarżał na co Dark, Light i Winner odpowiedzieli mu tym samym.
Hope postanowił, że pójdzie do gniadego i siwego. Być może okażą się mili i sympatyczni?
— Cześć, jestem Last Hope — przywitał się rudy.
— Jestem Amazing Winner — odpowiedział niechętnie i z dumą siwek — Dla przyjaciół Amazing, a dla ciebie Amazing Winner.
— A ja to Light in Stable — przedstawił się trochę cieplej niż Amazing - Po prostu Light.
— A jak wyglądają wasze kariery? — zapytał roczniak.
— Nie powinno cię interesować moje 20 wygranych. Chodź Light, idziemy — odpowiedział szorstko Winner, a gniady posłał mu przepraszające spojrzenie, po czym ruszył za przyjacielem.
Mimo niezbyt przyjaznej rozmowy z ogierami kasztan postanowił poznać gniadoszkę zza płotu.
— Hej, jestem Last Hope —przedstawił się z nieukrywanym entuzjazmem — Ale mów mi po prostu Hope.
— Dark Princess — przedstawiła się klacz z uśmiechem — Miło cię poznać.
—U Will'a—
— Jutro rano konie muszą być przygotowane na długą podróż — oznajmił Will żonie — Przeprowadzamy się.
— Nie mamy pieniędzy na nową stajnię! — zdenerwowała się Elizabeth — Na dom jeszcze by coś się uzbierało, ale na stajnię?
— Spokojnie, Michael Moore prowadzi stajnię wyścigową, tak? Podpisałem z nim umowę i teraz nasze stajnie się połączą, powstanie hodowla koni wyścigowych o nazwie Red Roses — wyjaśnił Will.
~***~
Nad ranem Hope'a obudziło rżenie jakiegoś konia. Okazał się nim Winner.
— Co się takiego stało?! — burknęła Dark — Daj już spokój!
— Jakbyś nie zauważyła, to nie ma Royala ani Stable! — wyjaśnił Amazing.
Po chwili do stajni wszedł William oraz dwie inne osoby. Mężczyzna wziął Last'a i wyprowadził go na dwór. Will zaprowadził Hope'a do koniowozu. W środku byli już wszyscy mieszkańcy stajni. Po chwili ruszyli.
______
265 słów. W następnym rozdziale będzie trening Last Hope'a a później pierwszy wyścig.[Edit]
Z John'a Hill zrobił się Michael Moore oraz zmieniła się nazwa wspólnej hodowli z Gold Champions na Red Roses i płot pastwiska dla ogierów się nie zapalił.
CZYTASZ
Last Hope ||KOREKTA||
Short StoryLast Hope - koń wyścigowy urodziny w dobrej stajni po dobrych rodzicach. Jego nowy właściciel ma problemy finansowe, stajnia liczy tylko trzech ogierów, jedną klacz. Czy nowy źrebak coś zmieni? Czy będzie miał talent czy okaże się beztalenciem?