Parę miesięcy później (coś koło roku później)
— Daj mu biec własnym tempem, chcę zobaczyć, co potrafi — powiedział spokojnie Will. Dżokej nakierował Last'a do startboksu, ogier posłusznie wszedł. Po chwili bramka się otworzyła, a Will zaczął mierzyć czas. Ogier wystrzelił jak z procy. Gdy dobiegł do celownika Will zatrzymał stoper. Był zachwycony.
Po treningu wypuszczono Hope'a na pastwisko. Niestety, nie było tam Royala ani innych ogierów z jego stajni. Daleko na pastwisku klaczy pasła się Dark. Z nudów postanowił pobiegać. Najpierw kłus, a po chwili przeszedł w cwał. Po dłuższej chwili zwolnił, ponieważ jedna z klaczy się mu przyglądała. Chciał ją poznać.
— Cześć, jestem Last Hope, a ty? —zarżał radośnie rudy.
— Jestem Vivian. — przedstawiła się siwka — Jesteś tu nowy?
— Tak — po chwili dodał: — Startowałaś już?
— Jeszcze nie...
— Ja tak samo — Hope od razu wiedział, że będą przyjaciółmi. Viv wyglądała przepięknie. Konie rozmawiały razem jeszcze długo, aż w końcu przyszli stajenni i zaprowadzili je do stajni. Niestety, Vivi miała boks po drugiej stronie stajni. Pocieszeniem dla ogiera było to, że w boksie obok był Royal, po lewej był Light a obok niego był Amazing. Na przeciwko była Dark Princess.
Ogier szybko zasnął.~***~
Następnego dnia rano Last miał trening z Royal'em i Vivian.
— Nie wstrzymujcie koni! — krzyknął Will. Konie wprowadzono do startboksów. Po chwili trener włączył stoper i konie wyskoczyły z bramek. Pierwsza biegła Vivian, tuż za nią Last, a ostatni biegł Royal. Viv zaczęła słabnąć, co ogiery wykorzystały natychmiast. Na celowniku pierwszy był Last, Royal i Vivian wbiegli razem.
— Szybki jesteś — parsknął zdyszany Black.
— Dzięki — odpowiedział nie mniej zmęczony Last.
________
240 słów. Mam nadzieję, że nie zrobiłam wielu błędów. Gwiazdki i komentarze mile widziane =^.^=
Bayo![Rozdział poprawiany]
Po poprawie jest prawie 300 słów! P r a w i e r o b i d u ż ą r ó ż n i c ę
CZYTASZ
Last Hope ||KOREKTA||
Short StoryLast Hope - koń wyścigowy urodziny w dobrej stajni po dobrych rodzicach. Jego nowy właściciel ma problemy finansowe, stajnia liczy tylko trzech ogierów, jedną klacz. Czy nowy źrebak coś zmieni? Czy będzie miał talent czy okaże się beztalenciem?