Olgierd i Maja ~ "Czy to coś więcej?"

1.9K 35 10
                                    

Był piękny sobotni dzień dochodziła godz 12 , detektyw Olgierd Mazur Mazur w domu odpoczywając i pijąc kawę , gdy nagle zadzwonił telefon , na wyświetlaczu pisało "Maja" , po chwili odebrał
~ No halo Maja co się stało?~ spytał
- hej Olgierd , nie przeszkadzam?~ spytała Maja trochę smutna
~ No nie co się dzieję? Maja~ spytał
~ Mógłbyś podjechać pod mój dom? Mam sprawę - odpowiedziała smutna Maja
~ Jasne za 10 minut będę ~ odpowiedział po czym zakończył rozmowę i wyszedł biorąc kurtkę. Po 10 minutach był już pod Blokiem Mai i wszedł do mieszkania , po 2 minutach był już u niej w mieszkaniu
~ Co się dzieje Maja ? ~ spytał siadając na kanapie
~ no chodzi o to że....~ nagle głos jej się załamał próbowała ukryć łzy , jednak nie mogła
~ejj Maja co się dzieję? Ty płakałas? Co się stało ? ~ spytał Olgierd przybliżając się do niej i Przytulając
~ Olgierd ja juz sobie nie radzę , to wszystko mnie przerasta.....
~ Maju spokojnie nie płacz , co cię przerasta ? ~ spytał Olgierd nadal ją Przytulając
~ ktoś mi grozi , szantażuje że..
Jeśli się z nim nie umówię, to sam mnie znajdzie , i że jak on nie może mnie mieć , to nikt nie będzie miał , zna mój każdy ruch ~ powiedziała prZestraszona Maja
~ spokojnie nie pozwolę żeby coś ci się stało ~ powiedział Olo patrząc Mai czule w oczy
~ dziękuję.....~ gdy nagle Mai przerwał Telefon , spojrzała na wyświetlacz i powiedziała przerażona ~ cholera Olgierd to znowu ten numer boję się
~ Maja Maju spokojnie , nie bój się daj ja odbiore ~ mówiąc to zabrał telefon z ręki Mai i odebrał~ ty skurwie** czego ty od niej chcesz , daj jej spokój , bo jak nie to nakopie ci do du** ~ powiedział wkurzony Olgierd
~ Uuu Panie Olgierdzie spokojnie , zależy ci na niej no nie? Będziesz jej bronił? Kochasz ją czy to tylko koleżanka? ~ próbował zdenerwowac Olgierda
~ Zamknij morde i daj jej spokój ~ krzyknął Olgierd po czym się podłączył i zwrócił się do Majki ~ Choć będziesz przez ten czas mieszkać u mnie ~ powiedział Olgierd
~ Ale Olgierd......~ przerwał jej Olgierd mówiąc ~ nie ma żadnego ale.....choć~ po czym chwycił ją za rękę i poszedł z nią do sypialni dając walizki powiedział ~ spakuj się nie zostawię cię tu samej
~ Olgierd Dziękuję Ci ~ powiedziała Maja Przytulając się do Olgierda
~ nie ma za co wiesz ze zawsze ci pomogę ~ powiedział odchylając lekko jej twarz spojrzał jej w oczy i delikatnie musnął jej usta , po czym powiedział ~ Chodź już po resztę rzeczy przyjedziemy jutro
~ ok ~ odpowiedziała Maja myśląc nadal Czemu Olgierd ją pocałowal. Po 3 minutach byli już na dole z walizkami
~ Maja wsiadaj ja tylko wspakuje walizki i jedziemy ~ powiedział Olgierd po czym Maja wsiadła , a on zaczął pakować walizki gdy nagle ktoś do niego podbiegł i krzyknął:
~ ej ty psie już po tobie ~ Olgierd słysząc to odwrócił się i otrzymał kulkę w okolicach klatki piersiowej , Maja słysząc strzały wybiegła z auta i zobaczyła upadającego Olgierda i sprawcę który ucieka
~cholera Olgierd ~ krzyknęła Maja podbiegając do Olgierda i klekając przy nim objęła go i powiedziała ~ Nie zostawiaj mnie Olgierd proszę
~ Maja pamiętaj zawsze Cię.....~ nagle stracił przytomność
Czy Olgierd przeżyje? Co chciał wyznać Mai ? Czy karetka zdąży przyjechać za nim będzie za późno? Czy koledzy zdążą przybyć im na pomóc? To już jutro w następnej części . Pozdrawiam i życzę spokojniej miłej nocki .
Ps. Przepraszam za błędy

Gliniarze OPIS ZAPOZNANIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz