"Szantaż i strach"

952 25 4
                                    

~ Maja zaczekaj.....~ próbował jeszcze ją zatrzymać Olgierd ale bez skutku , po chwili zauważył jej telefon , który wypadł , więc postanowił zobaczyć co się 8stało ,d , WE ccccc c cc1ccc Dwa telefon i włączyl a na wyświetlaczu zobaczyŁ sms-a o treści "Jeśli ja nie mogę Cię mieć , to nikt nie będzie z tobą szczęśliwy, i prędzej czy później go dopadme , no chyba że dasz sobie z nim spokój" , po przeczytaniu tego sms-a Olgierd się wściekł i przeklnąl ~ no nie kur** zajeb** gnoja ~ po czym wstał z łóżka i walnął dłonią w ścianę
~ Panie Olgierdzie niech się Pan uspokoi ~ powiedział wchodzący do sali lekarz
~ do cholery nie Mogę być spokojny , muszę sie wypisać na własne żądanie ~ powiedział wkurzony Olgierd
~ nie ma takiej opcji musi Pan odpoczywać , przyjdę do Pana później ~ mówiąc to lekarz wyszedł , A Olgierd chwilę po nim wyszedł i udał się do wyjścia po drodze przechodząc obok toalety damskiej usłyszał szlochanie postanowił zajrzeć , ujrzał Maję siedząca i płacząca
~Maja nie płacz , wiem o tym sms-ie i nie zostawię cię z tym samej pomogę ci i nie daruje temu draniowi ~ mówiąc to Olgierd podszedł do Mai kucnął i ją przytulił
~ nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła , Olgierd dziekuje ~ powiedziała smutna Maja
~ Maju nie dziękuj , chodź do domu ~ mówiąc to wziął ją za rękę i poszli w stronę wyjścia po chwili dodał
~ w między czasie zamówiłem taksówkę , chodź o juz jest ~ powiedział Olgierd wskazując ma taksówkę. Po 10 minutach jazdy Maja i Olgierd dotarli do domu .
~ Olgierd boję się nie wiem jak to będzie ~ powiedziała przerażona Maja
~ nie martw się wchodź siadaj ~ powiedział Olgierd
~ Ale Olgierd ty nic nie rozumiesz.....~ powiedziała Maja
~ to mi wytłumacz o co chodzi ? Co się dZieje? Maja do cholery ja się o ciebie martwię ~ krzyknął delikatnie Olgierd
~ ten cały facet to mój były Patryk Mikuła , daj mi już spokój ~ Maja mówiąc to chciała wyjść ale Olgierd ją chwycił za rękę i przyciągnął do siebie mówiąc
~ nie ręczę za siebie , jak go dopadnę to mu nogi z dupy powyrywam
~ Olgierd proszę nie rób nic na własną rękę.....~ nagle przerwał jej Olgierd mówiąc ~ Gdzie on mieszka ?
~ Na Ogrodowej 14 , ale Olgierd co ty chcesz zrobić? ~ spytała przerażona Maja
~ Nic , nie martw się Maju , za godzinę lub dwie wrócę ~ mówiąc to schował broń
~ Olgierd Martwię się o ciebie , proszę nie rób....~ nagle przerwał jej Olgierd przyciągając ją i całując po chwili dodał ~ obiecuję nie zrobię nie martw się ~ po czym wyszedł zostawiając Maję i udał się do mieszkania Mikuły , po 10 minutach Olgierd był już pod blokiem Patryka Mikuły , gdy go zauważył zaszedł go od tyłu powiedział przekładając mu broń:
~ skurwie** tylko się rusz a rozwale ci łeb , skuj się
~ ooo wielki kochas Mai mnie straszy~ zaczął się śmiać
~ nie pierd** bo ci nakopie do dupy , skuwaj się krzyknął Olgierd
~ dobra dobra spokojnie już ~ powiedział Mikuła po czym się skuł
~ no i pięknie , a teraz zapier***** do mieszkania ja pójdę za tobą ~ krzyknął Olgierd
~ nie będziesz mi rozkazywal ty popier****** psie ~ krzyknął Patryk
~ rób to co ci każę , bo ci kulkę w łeb Strzele ~ krzyknął Olgierd
~ Dobra już dobra spokojnie idę ~ powiedział Mikuła
~ Zamknij się i idź ~ krzyknął Olgierd . Po 4 minutach Olgierd i Patryk byli już na 3 piętrze w domu Patryka Mikuły , w tym samym czasie Maja siedziała w domu i martwila się o Olgierda , postanowiła zadzwonić do Krystiana
~ hej Krystian mam problem , szukacie Patryka Mikuły mojego byłego , Olgierd dowiedział się gdzie mieszka i boję się ze zrobi coś głupiego , wziął ze sobą broń ~ powiedziała przerażona Maja
~ Maju spokojnie będzie dobrze , podaj adres pojedziemy może zdążymy zanim zrobi coś głupiego. ~ powiedział Krystian
~ Ogrodowa 14 ~ powiedziała Maja
~ Okej , zajmiemy sie tym nie martw się ~ Powiedział Krystian po czym się rozlaczyl , w tym samym czasie Olgierd zakleil buzię Mikule i przywiązał do krzesła
~ i Co ty popierd***** gnoju zasrany ,  co teraz zrobisz ? Nie rozumiesz jak dziewczyna mówi nie ?~ krzyknął Olgierd odklejając mu twarz
~ Wal się Olgierd ~ krzyknął Patryk
~ Zamknij się ~ Krzyknął Olgierd uderzając go i celując prosto w serce
Czy Olgierd nie zrobi nic głupiego? Czy Krystian i policjanci zdążą uratowć Olgierda przez zrobieniem głupoty ?
zapraszam do czytania i komentowania oraz głosowania...
PrzeprasZam za błędy

Gliniarze OPIS ZAPOZNANIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz