Daleko za szopami, pagórkami i kupami siana mieszkał sobie nasz główny bohater niemieckiego pochodzenia o bardzo egzotycznie brzmiącym imieniu - BWANA KUBWA.
Był to młodzieniec o niskim wzroście w grzybie (że taki fryz(͡° ͜ʖ ͡°)) i grubych okularach w kokonuty, który zawsze mial na sobie długie swetry z wysokim kołnierzem lub jak ktoś woli -GOLFY. Żył w szczęściu odizolowany od reszty świata. Całe jego lajfu opierało się na nauce, spaniu, jedzeniu nutelli z masełem i czytaniu yaoi. STOP.
Zapomniałam .... jego największą pasją było jednak gra w golfa(tu wcale nie ma powtórzenia - czemu? Bo tak). Codziennie po szkole, gdyż nasz mały przyjaciel jest pilnym uczniem gimnazjum i uczęszcza na nauki mózgow, podąża zgrabnym galopem niczym dzika sarenka na relaks. Wszystko zaczęło się tak szybko ....BWANA KUBWA nie spodziewał się ze ów sport tak ślepo zawłandnie jego dusza i ciałemAND
IT ALL STARTED HERE*jak są błędy to trudno moje kiełbaski ...trzeba się będzie juz z tym pogodzic(jak tak napisałam to tak ma byc(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°))
CZYTASZ
Golfiki (͡° ͜ʖ ͡°)
HumorPewna piekna i wzruszająca historyja z bardzo wyraźnym przekazem: "Jak facet gra w golfa to znaczy ze coś ukrywa(lub też jest gejem)"