ZWYKŁY DZIEŃ

60 12 43
                                    

Co do tamtej części historii  pewnie spodziewacie się jakiegoś niesamowitego zwrotu akcji ! 

Może nareszcie byłoby coś o  tym golfie bo zawartość książki nadal nie jest adekwatna do tytułu!

Może pojawiłyby się jakieś ciekawsze wydarzenia !

Może troszkę yaoi by  nie zaszkodziło?!

Może autorka w końcu wymyśli  jakiś plan na dalsze wydarzenia ?

Może nada sens tej całej powieści ?

Niestety to wszystko to tylko spekulacje, a nawet gorzej! Takie sytuacje się nie wydarzą,  a przynajmniej na pewno nie dzisiaj (NOT TODAY ).

*POV's BWANAKUBWA*

Dzisiaj mamy 17.01.2018. Godzina 19.37. stop ...zaraz zaraz..

3

2

1

UWAGA mamy godzinę 19.38

No więc takie są fakty. Faktem jest też to, że leżę teraz w łóżku. Chętnie powiedziałbym coś więcej, ale nie mogę stwierdzić co się stało. Czuje jakbym wciągnął kilogram marihuany i coś mi się w mózgu pozatykało. Są też i plusy ! Jestem jak młody Bóg. Zdrowy. Pusty. Szczęśliwy. Piękny(aut. kwestionowałabym)  i CZYSTY. Chociaż tego  w zasadzie nie jestem do końca pewny, gdyż zanim straciłem świadomość zapamiętałem twarz. Nadludzko piękną twarz. Zrozumiałe jest to, że nie mogłem przepuścić takiej okazji ( ͡° ͜ʖ ͡° ), chociaż moje sumienie pobolewa mówiąc, że chyba jednak zjebałem.

W każdym bądź razie... stwierdziłem że przeprowadzę w tej sprawie dochodzenie. Będę niczym Sherlock i znajdę swego Watsona (czytaj  "uke").  A teraz czas do szkoły. Przez te emocjonujące wydarzenia zapomniałem już jak krzyczeć po niemiecku co zawsze robiłem w toalecie.

10 minut później (autor przerzucił się na "wieś stajl ") 

Wlezłem sobie do klasy i usiedłem se w przed ostatniej ławce pod oknem bo tak jest w każdym anime więc  nie będę gorszy. Otworzyłem se ćwiczenia i ujrzałem tekst pod tytułem "człowiek człowiekowi czyli dziesięć wskazań i dziesięć przeciwwskazań dla ciebie sieroto nieboża". No okey zaczynam czytać.

"Człowiek człowiekowi wilkiem" tak jak ten seksi przystojniaczek za mną  z tym niesamowicie egzotycznym imieniem. Pragnę go. Czuje jak mnie pożera tym podniecającym wzrokiem niczym WILK.  Zrobiło mi się gorąco i  chyba mam gorączkę a ten tekst jest głupi.  Zamknełem książkę i poszedłem do kibla  (tak na lekcji, nikt mi nie zabroni). Może znowu go spotkam, MOŻE TERAZ ON ZA MNĄ PODĄŻY , bo mam wrażenie że już prawie rozwiązałem tą zagadkę i to jest ten anioł z ostatniego spotkania. Zamknąłem się w kabinie i usłyszałem seksowny niski głos, który uprzejmie powiedział : "otwieraj kurwa leszczu". Stwierdziłem,że jak tak ładnie prosi, to otworze.  Wyszedł i ujrzałem...



Księdza Bosko.
Zlenknełem się odrobinę ale grzecznie powiedziałem  :

-Szczęść twoja mać !

-"Tobie tyż" - odpowiedział z dziwnym błyskiem w oku. (Chyba coś planuje. Szatan go opętał czy inne stwory nieczyste.)

-Co ty tu robisz??

-Jem sobie.

-W kiblu??

-A gdzie?

-Damskim??

-A gdzie? 

Więcej pytań nie zadawał. Chyba zrozumiał,że jestem nieugięty. Nawet FBI by mnie nie złamało. Jestem twardy jak dwutygodniowy chleb.

- Chodź mój pedałkowaty przyjacielu coś ci pokaże!


Stwierdziłem, że okey. Księdzom się ufa, bo se winko na mszy piją, a i tak nie dzielą  (a tak przy okazji : Kiedy ksiądz się nie dzieli ?  W NIEDZIELĘ !!) NIENAWIDZĘ ICH. Ale im ufam. Szedłem se i szedłem a on nagle zapytał 

-dałeś w niedziele na ofiarę? 

-Nie bo mi kieszonkowego nie dają 

-Jak to nie dałeś? ?? (Chyba się wkurzył)

-Ja nawet obiadu nie dostaje i spię z kotem na drzewie a co dopiero pieniory na ofiare!

-Nawet na lambo?! ehkem znaczy ... Remont kościoła? 


Poczułem uklucie niepokoju gdzieś w żołądku. Chyba zglodnialem.
-Nie mam jak!!!

Wtedy zatrzymał się i walnął mnie czymś  w głowę.COŚ ZA CZĘSTO DOSTAJE W ŁEB OSTATNIO!

-Ja ci zaraz pokaże jak sieroto bezbożna! 

Chyba znowu zemdlalem. Już drugi raz w tym tygodniu, lecz tym razem nie pożegnała mnie piękna twarz. Cholera, a co jak on mnie ugotuje w mleku??? Mam alergie na laktoze.  Jprdl gdzie mój seksowny crush. Tylko on mnie może uratować przed tym...

*TUTAJ AUTOR*

Rozdział pisany na lekcji religii we wspólpracy z boską Sylwią (sory pqia nie wiedziałam jaką masz nazwe i jak cie oznaczyc ale i tak KC)  nie pamietam jak się pisało dialogi przeproszom.Ale postaram się nauczyc i częsciej pisać 

TAK to jest bardzo niespójne i bez sensu ale powiedzmy że tak ma być 

LOVE PEACE BYE

 z pozdrowieniami szynusia

Golfiki (͡° ͜ʖ ͡°)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz