Szłam korytarzem, pełna nadziei że go spotkam. Byłam podekscytowana, serca waliło mi tak mocno i szybko że myślałam że zaraz wyrwie się z mojej klatki piersiowej i umrę, a ja chciałam żyć, dla niego. Obeszłam całą szkołę by móc go tylko zobaczyć, nie było go. Więc usiadłam na swojej ławce dla lamusów jak co dzień i wyjęłam książkę by powtórzyć materiał, bo nie chciałam być do tyłu z materiałem, po mimo tego że przy książkach spędziłam całe popołudnie i wieczór. Czułam na sobie spojrzenia obcych ludzi i słyszałam ich śmiech, oni codziennie śmieją się ze mnie, jestem jak oni to mówią " lamusiarą bez ambicji " ale to nie prawda bo ja mam ambicje i to wielkie!
- Ey ty lamusiara! - zawołała za mną królowa naszej szkoły Pamela.. dziś wyglądała jeszcze lepiej niż wczoraj i tak z dnia na dzień.. miała długie blond włosy dziś akurat ich nie spięła.. była ubrana w mini za 3 tysiace dolarów i w inne ciuchy których nazw nawet nie jestem wstanie wymówić, bo to nawet zbyt drogo brzmi. Stanęła prze de mną i zapytała - Masz zrobioną chemię? daj mi zeszyt bo muszę odpisać jeszcze jedna pała z chemii a matka mnie wydziedziczy. - powiedziała przeżuwając gumę i robiąc balona.
- Trzeba było się uczyć i odrobić lekcje a nie teraz płakać że się jedynkę dostanie - powiedziałam pewnym i zirytowanym tonem, nie przemyślałam tego do końca i żałowałam że cokolwiek powiedziałam.
- Jak śmiesz się tak do mnie odzywać?! matka kultury Cię mała zdziro nie nauczyła?! - wrzasnęła i za nim się obejrzałam dostałam od niej soczystego liścia w twarz. - Mam nadzieje że to Cię nauczy żeby nie pyskować do lepszych od siebie, a teraz daj mi ten zeszyt i przeproś. - powiedziała i wyciągnęła rękę ze złością na twarzy.
- Przepraszam... - udałam skruchę i sięgnęłam do plecaka po zeszyt podając jej go.
- No i tak ma być oddam Ci go po następnej lekcji, bo muszę mieć czas żeby przepisać nie? - Podniosła brew do góry i znów zrobiła balona z dawno już wymemlanej gumy. Nagle za plecami usłyszałam jej przydupaski Angele i Roksane zwane jako cukiereczek i lizaczek przez Pamele. - Alooha kurwa! - krzyknęły na cały korytarz i poleciały w ślinę z Pamelą i to dosłownie. Po kilku chwilach zadzwonił dzwonek na lekcje więc skierowałyśmy się w stronę klasy, no oczywiscie one przodem ja tyłem, zupełnie niewidzialna przed innych za to na ich widok ślinił się każdy koleś w szkole jak i w mieście. To strasznie wkurzało. Nagle moim oczom ukazał się ten za którego jestem wstanie oddać życie ukraść dla niego gwiazdy z nieba, a nawet spuścił łomot Pameli, mój Jasper... gdyby on tylko wiedział że ja istnieje, przeszedł obok mnie lecz zaraz.. o moj boże spojrzał się na mnie.. straciłam grunt pod nogami, obraz przed oczami to ten wzrok.. te oczy.. aaaaa.. o moj boże nie tylko nie to! - I nastała ciemność. Serio bo ja zemdlałam, pierwszy raz od 3 lat on na mnie spojrzał obudziłam się u higienistki, boże jaki wstyd..- O, ocknęłaś się całe szczęście Lena na boga już mieliśmy wzywać pogotowie, co się stało? - powiedziała patrząc na mnie z góry.
- Ja.. no bo ja.. ten.. no to chyba przez to ze nie jadłam śniadania.. - powiedziałam pokasłując i nie do końca wiedząc co sie właściwie stało.- Posłuchaj w tej chwili coś zjedz, i jedz do domu bo słabo wyglądasz porozmawiam z Twoją wychowawczynią o to sie nie martw - powiedziała podajac mi plastikowy kubeczek z wodą i tabletką. - Ale najpierw to weź.
- Dziękuję Pani bardzo.. - powiedziałam zawstydzona jak nigdy dotąd, po chwili wstałam i wyszłam z jej gabinetu na szczęście wszyscy mieli zajęcia więc mogłam wyjść ze szkoły bez obawy że ktoś w najlepszym dniu mojego życia mnie wyśmieje. Poszłam na przystanek autobus był za 10 minut, kiedy przyjechał zdałam sobie sprawę jeszcze bardziej że jestem w Jeremiaszu bez warunkowo i nieodwołalnie zakochana. Kiedy jechałam śmiałam sie sama do siebie a serce waliło mi nadal jak oszalałe, z miłosci do Jaspera.
_______________________ kolejna część już w jutro! __________________
Jak myślicie co zrobi Lena kiedy wróci do domu? :)
Piszcie w komentarzach :D
YOU ARE READING
Kocham Cię z całego serca.
RomanceJest to książka o dziewczynie która miała 16 lat i zakochała się w chłopaku o 3 lata starszym, była nie śmiała i nie zbyt lubiana w swojej szkole do której chodził również on. Dziewczyna miała najlepsze oceny z całej klasy, jej rówieśnicy ciągnęli l...