Forget it |M&M

#3

Pov'Olivia

Kiedy się obudziłam bardzo bolała mnie głowa. Z resztą nie tylko mnie. Martinus prawie umierał. Właśnie dlatego nie lubię pić alkoholu. Z resztą, nie ważne.
Wstałam i poszłam się ogarnąć. Zrobiłam makijaż i ubrałam się w to samo w czym byłam wczoraj. Przecież nie wiedziałam, że tak się skończy oddawanie koszuli. Której mu nie oddałam, bo nadal leży w samochodzie.
Wróciłam do pokoju w którym był Martinus.

- Co się wczoraj działo? ~ spytał takim głosem jakby miał zaraz umierać
- Wypiliśmy za dużo, a potem chciałeś mnie przelecieć...
- Nie chce Ci nic mówić, ale nadal chce...~ zaśmiał się
- Czyli chodzi Ci tylko o to? Tak myślałam...~ powiedziałam zrezygnowana
- Nie, nie. Zależy mi na Tobie, nie chcę żebyś była dziewczyną na jedną noc...kiedyś Ci o tym opowiem

Nie wiedziałam co powiedzieć. Wyszłam z jego domu i poszłam do auta. Wzięłam koszule i oddałam mu ją. Wciąż zastanawiało mnie to o czym ma mi opowiedzieć. Postanowiłam jak najszybciej to z niego wyciągnąć.

- Martinus, powiedz mi o co Ci chodziło z dziewczyną na jedną noc...

- Yhh...prędzej czy później i tak byś się dowiedziała...a ja nie chcę Cię okłamywać. Więc tak...kiedyś prowadziłem burdel. Ćpałem, piłem, paliłem. Liczył się tylko hajs, seks, narkotyki. Byłem '' szefem '' w tym burdelu...Ciekawe co sobie teraz o mnie pomyślisz...

- Skończyłeś z  tym, prawda? 

- Tak, obiecuję Ci, że już skończyłem z narkotykami i dziwkami...

- Słuchaj, to co robiłeś to już przeszłość. Liczę na to, że mnie nie okłamujesz mówiąc, że już z tym skończyłeś. 

- Nie okłamuję Cię, przysięgam

- Dobrze, ja już się będę zbierać, bo nie chcę Ci przeszkadzać.

- Nie przeszkadzasz mi. Kocham Twoje towarzystwo...

- Muszę posprzątać w domu, a potem jadę do rodziców na obiad. Spotkamy się jeszcze, paaa~powiedziałam wychodząc z jego domu i zamykając za sobą drzwi

-----

Posprzątałam dom i pojechałam do rodziców na obiad. Wieczorem wróciłam do domu. Byłam zmęczona, więc ogarnęłam się i poszłam spać. 

Cały czas myślę o Martinusie... Tylko dlaczego? 

***

To już 3 rozdział! 

Jeśli się uda, to rozdziały będą się pojawiały na drugi dzień ;) 

Cześć :D