Tak naprawdę życie każdego z nas toczy się według pewnego schematu. Podejmujemy decyzje według pewnych schematów. Ubieramy się według pewnych schematów. Zachwoujemy się, w różnych miejscach, według pewnych schematów, i to jest... Dobre. Tutaj, na Wattpadzie, czasami te schematy stają się irytujące. Chcemy znaleźć dobrze napisanego shota, lub dłuższe opowiadanie, które nie jest sztampowym połączeniem dwóch chłopców i opisem ich sielankowego życia. Jasne, często się udaje. Ale co jeśli złamałoby się schemat, według którego razem muszą być dwaj członkowie tego samego zespołu? Może nikomu się to nie spodoba, może czytelnicy wolą to, co już znają... Ale nie musi tak być. Dlatego, w moim fanfiction, zestawiłam razem Michaela Clifforda i Zayna Malika. Nigdy nie spotkałam się z historią, w której istniałby taki ship. Dlatego postanowiłam spróbować sama napisać coś takiego. I wiecie co? Pasują do siebie jak ulał c:
Miłego czytania!
PS. O ile dotrwaliście do końca tego wywodu
CZYTASZ
Moments
FanfictionFlashing lights in my mind Going back to the time Playing games in the street Kicking balls with my feet Dancing on with my toes Standing close to the edge There's a part of my clothes At the end of your bed As I feel myself fall Make a joke of it a...