Queen Bacisi

Rozdział 2

Jak już dotarłyśmy do mieszkania zaprosiłam Erykę na herbatę i ciastko tak jak W Eldary mnie uczono następnie rozłożyłam materace i je pościeliłam. Poszłam do kuchni po wodę jakby zachciało nam się pić i postawiłam je obok naszych materacy. Usiadłyśmy na nich i po chwili Eryka zadała kluczowe pytanie, gdzie mieszkałam zanim się tu przeprowadziłam w tej chwili przypomniało mi się jak wybierali  mi i Miiko narzeczonych\ mężów.

                              *** Wspomnienia***

Stoję razem z Miiko w sali kryształowej i czekamy aż nasi jeszcze żyjący rodzice powiedzą nam który z chłopców będzie naszym narzeczonym. Ja stałam niewzruszona a Miiko bardziej podekscytowana Ja wiedziałam że mój narzeczony by mnie nie chciał bo kto by chciał taką brzydule za  to Miiko była ładna, bardzo ładna. W końcu nastała ta chwila rodzice mówią kto jest naszym narzeczonym siostra ma za męża Leiftan'a ładny chłopak ale nie ma co się użalać zato moim narzeczonym jest Nevra  z wyglądu był nawet a charakter to szkoda mówić. Naszczęście jadę na tą misje i wrócę za 2 lata.

                        ***Koniec Wspomnienia***

Powiedziałam jej na szybko że  mieszkałam w Francji . Następnego dnia gdy się obudziłam coś mnie zaniepokoiło i to nie chodziło że Eryki nie ma w " łóżku" tylko że dziś jest 31 listopada i jutro otworzy się portal przez który wrócę do domu. Dobra dość o tym, poszłam do kuchni i zrobiłam nam masę kanapek które postawiłam na stoliku po czym zaczęłam budzić Erykę na szczęście dziś jest piątek i mamy na 10 . a była 8.35 a zanim zjemy to minie trochę czasu potem która pierwsza do łazienki potem ubieranie szykowanie i do szkoły.

 *** Time Skip 01 grudnia godzina 8.35***

Dziś jest ten dzień w końcu wrócę do domu portal otworzy się o 9:00 więc mam jeszcze trochę czasu.

Pov Eryka

Spacerowałam sobie po lesie od dłuższej godziny i nagle napotkałam jakiś grzybowy świecący krąg byłam na tyle ciekawa że chciałam tam wejść ale najpierw spojrzałam na zegarek który wskazywał 8:55 za 5 minut 9 . Dobra wejdę do tego kręgu co mi szkodzi. Nagle wszystko zaczęło wirować i znalazłam się w jakiejś sali w której był ogromny niebieski kryształ Miał taką niebieską aurę że aż zachciało mi się go dotknąć ale zanim go dotknęłam to weszła jakaś gruba istot nieznanych była tam piękna dziewczyna z laską w ręku która coś tam wrzeszczała na chłopaków że ona za 2 minuty przybędzie z misji. Lecz zauważyła mnie i zaczęła też na mnie wrzeszczeć co ja tu robię idt. (chyba wiecie co ona wrzeszczała) A tu tak nagle jakieś białe światło z kryształu rozbłysło i jakaś istotka z niego wychodziła przyjrzałam się jej bardziej i okazało się że to Niiko.

*** 440 słów ***