To Do Before Death||D.M

3

Na tej liście pierwsze co było napisane, to wielkimi literami: SEKS.  Pomyślałam, że okazja może się szybko nie powtórzyć i powiedziałam:
-A właściwie, tak.-chłopak spojrzał się na mnie dziwnie.
-Ty tak na poważnie?- zapytał.
-Taak.-powiedziałam pewnie, a zdziwiony chłopak spojrzał się na mnie ze zmartwieniem.
-Na pewno?
-Tak.

Chłopak podszedł do mnie i złapał w talii. Przysunęłam się do niego tak, że nasze ciała się dotykały. Draco pocałował mnie delikatnie, a ja wplotłam palce w jego włosy. Pogłębiłam pocałunek, a nasze języki toczyły walkę. On dominował. Przejechał nim po moim podniebieniu. Sprawiło mi to lekką przyjemność, nie powiem. Przyjaciel podniósł mnie i posadził na biurku cały czas całując. Wsadził rękę pod moją koszulkę i zaczął "rysować" wzorki na moich plecach. Zaczęłam rozpinać jego koszulę. Gdy ją zdjęłam od razu rzuciłam ją na podłogę. Chłopak nie był mi dłużny i sam zaczął mnie rozbierać. Podniosłam ręce, aby ten mógł zdjąć moją bluzkę. Następnie zaczął zsuwać moje krótkie spodenki od piżamy. Siedziałam przed nim w samych majtkach. Zdjęłam mu spodnie, sprawiając, że miał teraz na sobie tylko bokserki.

Przenieśliśmy się na łóżko. Draco zdjął ze mnie ostatnią część mojego ubioru, a ja nie pozostałam mu w tym dłużna. Chłopak zbliżył się do mnie jeszcze bliżej i powoli we mnie  wszedł,  wcześniej nakładając prezerwatywę. Zaczął poruszać swoimi biodrami coraz szybciej sprawiając mi coraz większą przyjemność. Wygięłam się w łuk i...orgazm. Starałam się uspokoić oddech co mi w ogóle nie wychodziło. Pocałowałam chłopaka w usta, po czym ten położył się obok mnie.
-Podobało się?- zapytał obracając się w moją stronę.
-Oczywiście.-powiedziałam zgodnie z prawdą.-Mam pytanie.
-Jakie?
-Nie przeszkadza Ci to,że jestem gruba?
-NIE JESTEŚ GRUBA! Jesteś idealna słońce!-powiedział, a ja chciałabym, żeby to była prawda. Nic nie odpowiedziałam.

Ubrałam się w piżamę. Powiedziałam Draconowi, żeby zrobił to samo, a on wstał, wyciągnął bokserki, ubrał je i położył się obok mnie.
-Idziesz spać?-zapytał.
-A Ty?
-Pierwszy zadałem pytanie.
-Jeśli Ty idziesz,to ja też.
-Czyli nie idziemy spać.-powiedział i się uśmiechnął.

Przytulił mnie i delikatnie musnął moje usta swoimi. Rozmawialiśmy przez kilka godzin, aż stwierdziliśmy, że powinniśmy iść spać. Przykrył nas kołdrą i jeszcze bardziej się do mnie przytulił. Wtuliłam się w jego tors i po chwili zasnęłam.

▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪▪
Hejka! Chciałabym Was zaprosić na profil mojej ibff PannaLestrange, ponieważ jej książki są naprawdę cudowne♡♡

Jeśli się podoba daj 🌟 i 💬!

Buziaki♡