octo

436 70 2
                                    


Scene IIII

Szpital.

Demetriusz
Na krzywdzie innych nie można budować szczęścia.

Leon
Co ty mówisz? Zrobiłem coś źle?

Demetriusz
Nie, Leoś.

Miał w sobie wszystkiego za dużo. Może nie mógł tego z siebie wydobyć.
Wybuchnął od środka.

Demetriusz
Kochasz ją?

Leon
Tylko Ciebie.

Leon
Dymitr! Lekarze, szybko!
Pomóżcie mu.

Szatyn krzyczał i płakał.

Dymitr umarł z powodu powikłań, żałując tego, że do siebie strzelił.

Pod światłem  /dramat  [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz