To tak naprawdę historia która dotyka mniejszą część społeczeństwa , ale jednak kogoś dotyka . Każdy z nas w rodzinie ma czarną owce , mój pomysł wziął sie z połączenia histori słyszanej od znajomej i jednej z książek , nie pamietam jej tytułu .
Hej jestem Sara w tej chwili mam 15 lat lecz po wakacjach to sie zmieni a mianowicie dokładnie 21 września. Jestem brunetką , dobrze zbudowaną brunetką . Mam heterochromię czyli mam 2 lub więcej kolorowe oczy , moje są brązowo zielone . Mam około 170 cm wzrostu i "szczęśliwą rodzinkę" Taaaa szczęśliwą... Mam jedenastoletniego brata i dwudziestodwuletnią siostrę . Oboje rodziców także mam w domu . A to ja :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wydaje mi się że jestem przeciętną nastolatką która ma niską samoocenę i tak naprawdę dużo marzeń które nigdy sie nie spełnią.... -----————————— Hej jak już mogli niektórzy z was zauważyć ta książka nie jest żadnym fanfiction tylko mam zamiar napisać coś od siebie historię Sary która utknęła w punkcie zero kiedy zaczęły sie problemy w jej rodzinie. Ps. Zdj przypadkowe z neta . Miłego czytania
