Ehh, historia. Jedno z najgorszych słów, które słyszę co każdą środę i piątek. Po co przejmować się przeszłością, skoro świat ciągle się rozwija? Jeszcze ta nowa babka, która gapi się na mnie przez prawie wszystkie lekcje. Nie to, że mnie wkurza czy coś, ale w sumie tak. Wkurza mnie. Nie wiem czy to chodzi o moje oceny z historii (a raczej o owoce moich nieudanych prób ściągania) czy o to, że zawsze siedzę w ostatniej ławce (żeby mieć miejsce, gdzie spać, naturalnie. Nie wiem kto wymyślił lekcje na 8:00, ale na pewno był pijany lub na haju).
Dobra, jeszcze tylko 5 sekund, 4, 3, 2, 1... DRRYYYYŃ!!!!
Moje kochane, upragnione drryyń.
- Dobra dobra, nie śpieszcie się tak, jeszcze praca domowa. Zadanie 1, 2 i 3 ze strony 127 z podręcznika.Jak ona szybko umie popsuć humor. Niesamowite. Ma chyba jakąś super moc. Dobra tam, ważne, że to koniec lekcji.
- Alix? Czy możemy porozmawiać?
O nie, tylko nie to. Czego ona ode mnie chce? Dobra, raz kozie śmierć.
- Coś się stało pani Rock? - zagram miłą, to może szybciej się odczepi.
Pani Rock jest dosyć wysoką blondynką o błękitnych oczach.
Jest zgrabną i miłą, jednak wymagającą nauczycielką. Wiem, że kilku moich kolegów ma fantazje z nią w roli głównej.Phi, niewyrzyci nastolatkowie.
- Alix, widzę, że od jakiegoś czasu masz problemy na moich lekcjach. Wogóle nie jesteś aktywna, siedzisz na ostatniej ławce... Nie interesuje cię historia? - zapytała z wyraźnym zmartwieniem w oczach.
Nie wiedziałam, że facetka mogłaby się przejąć jednym uczniem. Coraz więcej mnie w tej szkole zaskakuje.
Ale do rzeczy. Powiedzieć jej prawdę czyli "Nie interesuje mnie pani przedmiot, na co mi się to przyda" czy posłodzić w stylu "Ależ wydaję się pani, po prostu moja babcia jest chora, a zadali nam tonę pracy domowej, wszystko jest w porządku"?
A może by jednak spróbować dyplomatycznej wypowiedzi uzasadniającej mój główny powód, czyli "Na co mi to się kurwa przyda"?
- Bez obrazy proszę pani, ale nie wiem za bardzo, do czego mi się to wszystko przyda. Po co mi daty, co zmieni w moim życiu to, że będę wiedziała kto wynalazł koło, lub jakie rozrywki mieli starożytni Grecy? Czemu musimy wracać do przeszłości, skoro za rogiem czeka nas przyszłość, nowa technologia i inne wynalazki? Albo czemu nie porozmawiamy o tym, co jest teraz, o tym, co nam się naprawdę przyda?
Wow, dobrze mi poszło. Mogłabym zostać przewodniczącym czy innym mówcą, ale trochę za leniwa na to jestem.
Pani Rock spojrzała na mnie wyrozumiale i zaczęła :
- Może cię to nie ciekawi Alix, może tego nie zrozumiesz, ale powiem Ci pewną rzecz. To co jest teraz nie jest kwestią przypadku. To nasi przodkowie stworzyli świat, który na co dzień widzisz, ten, którym się otaczasz. Aby zrozumieć jak działa teraz, zajrzyj wstecz. Dla ciebie kiedyś to kiedyś, lecz dla ludzi, którzy wtedy żyli, była to teraźniejszość.
Aby wiedzieć jak narysować kota, musisz wiedzieć jak on wygląda, prawda? To wydaje się być oczywiste, a więc widzisz. Jeśli chcesz zostać kimś wielkim, zobacz jak osiągnęli to inni. Być może się kimś zainspirujesz?
CZYTASZ
Światło Alix
Teen FictionAlix to 18 letnia dziewczyna z Nowego Jorku. Długie, rude włosy, brązowe, głębokie oczy, 170 cm wzrostu, jej charakterek - te cechy czynią z niej niesamowitą osobowość, którą pragnie poznać wielu chłopaków w jej szkole 😉 Ona jednak tego nie dostrze...