Nowy dzień, nowe możliwości...

48 7 2
                                    


Dzień jak codzień. Dziś była sobota, więc nie szłam do pracy. W weekendy zawsze dłużej śpię, skoro nie muszę wstawać. Obudziłam się więc ok.godz. 9:00, wybrałam ubrania z szafy i poszłam pod prysznic. Założyłam  biały top, dżinsowe spodenki i do tego swoje super stary. Poszłam do kuchni zrobić sobie śniadanie. Po zjedzeniu postanowiłam udać się do galerii na zakupy. Musiałam kupić sobie nową sukienkę, bo tamta sie do niczego nie nadawała.Zaparkowałam swoje czarne BMW pod galerią i weszłam do środka. Zajrzałam do jednego ze sklepów i wybrałam 3 sukienki. Poszłam ich przymierzyć. Właśnie założyłam pierwszą, gdy do przebieralni chciał wejść jakiś chłopak. Na szczęście byłam już w sukience tylko nie mogłam jej zasunąć.
-Oj, przepraszam. Nie wiedziałem, że ktoś tu jest.
-A my się chyba znamy prawda?
-A tak wpadłem na panią i oblałem sukienkę. Tylko nadal nie znam pani imienia.
-Natalia. Chyba chodzi za tobą pech. Najpierw oblewasz mnie sokiem a teraz wpadasz do przebieralni.
-Ja naprawdę nie chciałem. Przepraszam cię jeszcze raz.
-Ok. Nie ma sprawy.
-Może dasz się zaprosić potem na kawę?
-Z chęcią. Ale najpierw musze coś kupić. Możesz poczekać na mnie na tamtym krześle. Ale jeśli chcesz odkupić swoje winy to zasuń mi tą sukienkę -odwróciłam się do niego tyłem.
Czułam przez chwilę na sobie jego wzrok.
-Dziękuję. Już możesz iść.
Poszedł i usiadł na krześle. Czekał na mnie jakieś 1,5 godziny.Kupiłam dwie sukienki i szpilki. Wyszłam z przymierzalni i podeszłam do lady, aby zapłacić. Następnie podeszłam do Bartka, który cierpliwie na mnie czekał.

-Możemy już iść .

-To chodźmy - powiedział wstając i kierując się w stronę wyjścia ze sklepu.

Poszliśmy do kawiarni, która mieściła się w galerii. Zamówiliśmy kawę i ciastko. Zajęliśmy stolik przy oknie. Chłopak zaczął rozmowę.

-Trochę głupio wyszło z tym sokiem a potem tą przymierzalnią, naprawdę przepraszam.

-Już dawno ci wybaczyłam.

Rozmawialiśmy długo. Minęło południe a ja musiałam zbierać się do domu. Bardzo fajnie nam się rozmawiało, więc szkoda było się rozstawać. Dałam się więc namówić i zostawiłam mu swój numer telefonu. Wróciłam do domu i postanowiłam posprzątać. Po dwóch godzinach sprzątania dostałam sms-a.

Hej! Czy miałabyś ochotę wyjść gdzieś wieczorem. Maciek.

Ja: Z tobą zawsze możesz przyjechać po mnie o 20:00

Maciek: Ok

Była dopiero 17:00, więc miałam jeszcze trzy godziny. Postanowiłam iść do kosmetyczki na manikiur. Zrobiła mmi hybrydę i o 18:30 byłam już w domu. Musiałam się jeszcze przygotować, w końcu to chyba randka. Weszłam do łazienki i zrobiłam sobie makijaż. Lokówką pokręciłam włosy i do tego założyłam nową sukienkę. Gdy byłam już gotowa zadzwonił dzwonek do drzwi, a w nich stanął Maciek z bukietem róż w dłoni.

-Hej, ślicznie wyglądasz.

-Dzięki-powiedziałam biorąc od niego kwiaty.

Nalałam wody do wazonu i wstawiłam róże. Założyłam jeszcze czarne szpilki i wzięłam klucze.

-Możemy iść -powiedziałam zamykając za sobą drzwi od mieszkania-tylko ciekawa jestem gdzie?

-To niespodzianka, zobaczysz na miejscu. Ale jesteś naprawdę świetnie ubrana. Jakbyś wiedziała gdzie chce cię zabrać.

-Chciałam wyglądać po prostu dobrze.

Maciek otworzył mi drzwi do swojego białego audi z otwieranym dachem( nie wiem czy taki jest), wsiadłam po czym je zamknął. Samochód był piękny, w końcu siatkarz znany na całym świecie musi nieźle zarabiać. Po 15 minutach drogi zaparkowaliśmy przed klubem. Znałam go, ponieważ był niedaleko mojego domu i czasami chodziłam tam z koleżankami z pracy.

-Myślę, że nie masz nic przeciwko dobrej zabawie-powiedział chłopak.

-Oczywiście, że nie. Ale powiem ci, że miałeś pomysł. Pierwsza randka na dyskotece w klubie.

-Zawsze wybieram wyjątkowe miejsca na randkę z wyjątkową kobietą.

-Hmm... Może lepiej już chodźmy.

Wysiedliśmy z samochodu i skierowaliśmy się ku wejściu do klubu. Zabawa była udana. Tańczyliśmy do białego rana i trochę wypiliśmy. Dlatego do domu wróciłam taksówką, w której miałam swój pierwszy pocałunek z Maćkiem. To była wyjątkowa noc.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 21, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Miłość bywa ślepaWhere stories live. Discover now