Następnego dnia obudziłam się i zauważyłam że Niall'a nie było obok mnie. Wyciągnęłam mój telefon z plecaka który aktualnie leżał na podłodze. Była 11! Szybko wstałam wyciągnęłam moje wczorajsze ubrania, ubralam moje czarne spodnie, a bluzkę wyciągnęłam z szafy Niall'a była to bluzka Die Antwoord.Ubrałam skarpety i poszłam do łazienki. Zobaczyłam że Niall posiada szczotkę więc uczesałam dwa dobierane warkocze. Moje blond włosy sięgały mi do pupy więc warkocze wyglądały bardzo ładnie.
Zrobiłam jeszcze siusiu umyłam ręce i wyszłam do salonu biorąc mój telefon po drodze. Zauważyłam że mam 24 nie odebrane połączenia przez ojca.
Szybko go zablokowałam.- Dzień dobry. - powiedziałam Niall'owi gdy zauważyłam go w kuchni robiącego prawdo podobnie śniadanie/obiad.
- Dzień dobry- odpowiedział mi i pocałował mnie w czoło. Oczywiście jakby inaczej zarumieniłam się.
- Kocham gdy się rumienisz kochanie. - uśmiechnął się i uszczypnął mnie w tyłek. Zapiszczałam i poczułam się dziwnie a on się uśmiechnął.
Nagle poczułam dziwny zapach.
- Aa spaliles jedzenie Niall!! - zaczęłam krzyczeć.
- Japierdole znowu.. - poczuł się zażenowany
- Może po prostu zamówimy pizze?- zaproponowałam.
- Tak będzie lepiej dla nas obu.
Niall zamówił pizze a ja siedziałam na blacie i czekałam cierpliwie. Usiadł obok mnie i zaczął głaskać moją dłoń.
- Dlaczego to robisz? - zapytał.
- Co? - odpowiedziałam zdezorientowana.
- Dlaczego nie zadzwonisz po policję?
- Bo chcę ci pomóc Niall.. nie chcę byś trafił do więzienia.
- Czemu?
Bo czuję do ciebie coś więcej, Niall.
- Bo zależy mi na tobie, chcę ci pomóc.
Nagle przyciągnął mnie do siebie i pocałował. Tak dobrze było czuć jego
kolczyk w wardze. Odsunęłam się od niego i wtuliłam się w jego szyję.- Niall pójdziesz ze mną później na zakupy? No wiesz muszę kupić ubrania i jedzenie. Po za tym laptopa.
- Pójdę.
-DziekujeNagle usłyszałam kroki na schodach i zobaczyłam schodzących po nich chłopaków. Było ich 5. Nie wyglądali na zmęczonych.
Przywitali się z Niallem i podeszli do mnie. Czułam na sobie wzrok Niall'a.
- Witam Madame jestem Mich
- Ja jestem Zayne
- Jake
- Liam
- Louis
Widziałam jak Louis przegryza wargę patrząc na moje usta. Zarumieniłam się i starałam się zakryć.
- Jestem Del
Nagle usłyszalismy dzwonek do drzwi. - Pizza!- krzyknęłam a chłopacy się zaśmiali. Jaka ja głupiaa.
Niall poszedł otworzyć i zapłacić i już po chwili pojawił się w kuchni. Przy blacie było tylko sześć miejsc więc Louis wręcz zaciągnął mnie na swoje kolana. Celowo się wiercilam by po chwili poczuć jego erekcję.
- Przepraszam na chwilę! - Powiedział Louis i pobiegł prawdopodobnie do łazienki. Chłopacy się zaśmiali oprócz Niall'a
- Co kurw.. - Powiedział Niall
-Juz jestem! - Louis wrócił po dwóch minutach.
CZYTASZ
Hey, there Delilah N.H
Fanfic- Mm księżniczko jesteś mokra. - Padał deszcz przecież. - Oh pierwszy raz widzisz mokrą dziewczynę kochanie prawda? - chyba się trochę zdenerwował bo złapał mnie za nadgarstki i dosłownie rzucił mnie o ścianę. Nie bałam się go. - Oh tygrysku ale jes...