lekcja się zaczęła a taeyong przyszedł do szkoły wcześniej. czuł się dobrze po tym jak przeprosił heri. wiedział, że przepraszając ją, zniósł ciężar z jej ramion. jego wzrok często lądował na tyle głowy heri, po czym uśmiechał się do siebie.
nieświadomie uśmiechał się do siebie. zastanawiał się nad tym co jest prawdziwe i otworzył oczy. tak naprawdę zastanawiał się nad jego obojętnych uczuciach do heri. był zaskoczony tylko tym, jak szybko uświadomił sobie o wszystkich zaniedbanych przez niego uczuciach.
pod koniec lekcji jaehyun szturchnął go, tym samym przywracając do rzeczywistości. "jesteś jakiś nieobecny... co z tobą?
"nic, naprawdę"
"przestań kłamać" jaehyun odpowiedział,opierając się o biurko stojące przy tym taeyonga ze skrzyżowanymi ramionami. johnny wszedł do klasy i zaczął się do nich zbliżać jednocześnie zamykając zamek torby. "co sądzisz teraz o heri?"
"j-ja nie wiem. nie, ja wiem" powiedział taeyong. johnny otworzył torbę i podał jaehyunowi i taeyongowi paczkę chipsów, następnie usiadł aby zjeść swoje opakowanie.
"taeyong, lubisz heri?" zapytał johnny, nie patrząc mu w oczy, tylko w swoje przekąski. oczy taeyonga rozszerzyły się a on obrócił się w stronę johnnego "nie udawaj zaskoczonego, tae. to oczywiste."
"nie prawda"
"zaprzeczasz, sprawiając, że to jeszcze bardziej prawdziwe" johnny droczył się z nim a jaehyun chichotał. taeyong drwił z nich, wypierając się tego, że lubi heri.
czy naprawdę?
CZYTASZ
hate | Tłumaczenie
Fanfiction- nienawidzisz mnie, ponieważ... jestem sobą. \\ oryginał autorstwa @JAEYUK autorka wyraziła zgodę na tłumaczenie. Wszystkie prawa należą do niej.