CZESC NAZYWAM SIE EWELINKA JESTEM ZWYCZAJNA DZIEWCZYNA Z CZARNOBYLA. OPOWIEM WAM MOJA LOVE STORY Z JUSTINKIEM.
------
26.04.1986*
Poranek byl dosc wybuchowy. Nie wiedzialam dlaczego mojego miasta juz nie ma i czemu jestem jedyna zywa dusza w okolicy, ale mialan to w dupie i postanowilam isc na szoping. Gdy podeszlan do lustra zobaczylam zmiany. Wyrosly mi dodatkowe rece, teraz mialam ich 15. Oprocz tego mialam 4 nogi zakonczone kopytami i nie mialam pępka. Dodatkowo dwukrotnie zmniejszyly sie moje piersi. Na twarzy pojawily sie dwie nowiutkie pary oczu w kolorze zgnilej zieleni. Nie spodobal mi sie moj nowy wyglad wiec wybralam sie na operacje plastyczna ale zapomnialam ze tylko ja tu zyje wiec mi nie pyklo. Poszlam na hute sie zabic i wtedy spotkalam jego... JUSTINA BIBERA!!!
SZOK NIEDOWIERZANIE ale ucieklam zeby nie pomyslal ze mi zalezy i czekalam az napisze pierwszy. Nie musialam dlugo czekac. Wywalilo nam internet wiec nie napisal, ale spotkalam go znowu kiedy szlam do sklepu w ktorym nic nie bylo bo wybuchl wiec tam nie poszlam.-Czemu masz tyle rąk? Kreci mnie to jak fidget spinner. - powiedzial Justinek. Pachnial jak drzewa w Czarnobylu. Szkoda ze ich juz nie bylo.
-To slodkie ze tak mowisz.
-Potrzymajmy sie za rece.
-Za ktore? - zapytalam mojego przyszlego meza.
-Za ktore chcesz kochanie - byl taki romantyczny.
Nagle z nieba spadla Miley Cyrus na swojej kuli i zaczela spiewac wrecking ball. Z Justinkiem sie wystraszylismy i zaczelismy uciekac, wzielam go na barana bo mialam 4 nogi i szybciej biegalam. Doatalismy sie do jakiegos miasta w ktorym byli ludzie. Dziwnie sie na mnie patrzyli, pewnie chodzilo o to ze mialam plame na koszulce.
------
KONIEC PIERWSZEGO ROZDIZALU PISZCIE JAK WAM SIE PODOBA
*-data wybuchu w czarnobylu tak jakby ktos nie wiedzial
------
W wymyślaniu tego rozdziału jak i tytułu całej książki pomogła mi NataliaNowak526 a okładkę stworzyła Zuzu_69 ❤️ dziękuję kocham pozdrawiam i zapraszam do Zuzu_69 na jej cudowną książkę "Łobuz kocha najmocniej" ❤️❤️
CZYTASZ
LET ME LOVE YOU
RomanceOPOWIESC O MILOACI JUSTINA BIBERA DO ZWYKLEJ DZIEWCZYNY Z CZARNOBYLA