Cześć jestem Ariana Clifford. Jestem brunetką o brązowych oczach mam 17 lat. W wieku 15 lat uciekłam z domu od "brata". Rodziców prawie nigdy nie było w domu. Mój "Brat" Jeżeli można go tak nazwać. Nazywa się Michael Clifford. Dlaczego? Zrobił ze mn...
Właśnie się obudziłam, zapomniałabym o jednej rzeczy. Muszę zadzwonić do Jacoba.
- Jacob Black.
- Jacob. Mam sprawę. Musisz załatwić mi jakiś dom i chcę moje skarby. Mogę na Ciebie liczyć?
- Jasne Ari.
- Dzięki. Cześć.
- Cześć.
Dobra, prawie wszystko załatwione. No zmieniłam się od tamtych lat. Jestem ciekawa co powie mój kochany braciszek. ( wyczujcie sarkazm) Super lądujemy. Wreszcie!
*Na lotnisku*
Kierowałam się do wyjścia z tego miejsca pełnego ludźmi.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Przed budynkiem czekała na mnie zamówiona przez Eli taksówka. Wsiadłam do niej i powiedziałam adres ten który wysłał mi Jacob. Oby nie jakiś jednorodzinny domek. Dotarliśmy pod dość duży dom. I ja to rozumiem. Dom nie jest w samym centrum miasta a poza centrum.:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Wszystko ok. Gdyby nie ten kierowca.
- Adresy Ci się nie pomyliły?- zadrwił
- Nie, proszę Pana to na 100% tutaj.-odpowiedziałam w miarę spokojnie
- Poczekać?
- Nie trzeba. Ja tu mieszkam.
- Powodzenia- i odjechał. Bardzo dobrze. W środku było 7 sypialni, 5 łazienki z czego jedna jest moja prywatna, i 2 kuchnie, duży salon, sala do ćwiczeń, garaż i moja garderoba!:
Mój pokój:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.