" - Poezja twojego przyjaciela jest okropna - stwierdził.
Clary wytrzeszczyła oczy, zaskoczona.
- Co ?
- Powiedziałem, że jego poezja jest okropna. Zupełnie, jakby połknął słownik i zaczął wymiotować słowami jak leci.."
Miasto Kości
" - Poezja twojego przyjaciela jest okropna - stwierdził.
Clary wytrzeszczyła oczy, zaskoczona.
- Co ?
- Powiedziałem, że jego poezja jest okropna. Zupełnie, jakby połknął słownik i zaczął wymiotować słowami jak leci.."