6. 26.07.2017r

62 6 0
                                    

Napisał do mnie. Że go uratowali. Że leży w szpitalu.

Dłużej tego nie wytrzymam. Chce zerwać z nim kontakt. Ale sie boje. On jest zły. Wysysa całą moją energię do życia.

Nie mam siły.

Pierwsza kreska.

Druga kreska.

Trzecia kreska.

Stop!!!

Nie mogę.

Czwarta kreska.

Stoooop!!!

Piąta kreska. 

Dość kurwa!!!

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

Już spokojnie...

On żyje. Ale ja jestem martwa..

Mój pamiętnikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz