Rozdział V

797 62 19
                                    

Wanda jest online

T-I jest online

Pietro jest online

Tony jest online

Steve jest online

Natasha jest online

Wanda: Cześć wszystkim

T-I: Hej

Tony: Po co to wszystko?

Pietro: Cichaj!!

Tony: Co?!

Pietro: Siedź cicho!!

Tony: Sam siedź cicho!!

Pietro: 😝😝😝

Tony: 😡😡

Tony jest offline

Pietro: Dobra jeden mniej😆😆

T-I: What?!!

Pietro: Jeden starszy mniej

T-I: Aaaaaaaaa...

Steve: POMOCY!!

Natasha: HEEEELP MEEEE!!!

Wanda: O co chodzi??

Steve: Razem z Natashą siedzimy na korytarzu w szpitalu.

Wanda: Czemu?
Wysłano 12:33

T-I: Czemu?
Wysłano 12:33

Natasha: Aha okej...

Steve: Clint na ostatniej misji został ciężko ranny i trafił do szpitala.

T-I: Jakiej misji??

Steve: Gofry...

T-I: Nie zabrałeś mnie??

Steve: Byłaś wtedy u Pietra w pokoju.

T-I: Aha...

Pietro: Steve, Bucky cię szuka

Steve: Dobra idę.

Steve jest offline

Pietro: Ale się nabrał!!😂😂

Wanda: Zgadzam się😂😂

T-I: Ja też😂😂

Pietro: To jeszcze tylko Natasha

Wanda: Tak😆😆

T-I: Co planujesz??

Pietro: Zaraz się dowiesz!

T-I: Dobra, już się boję...

Pięć minut później

Natasha: CO JA ROBIE NA SYBERII??!!

T-I: Pietro??😒

Pietro: Tak, księżniczko?

Wanda: WTF?!

T-I: Co zrobiłeś Natashy??

Pietro: Nic... Tylko zabrałem ją na wycieczkę😇😇

T-I: Tylko?

Pietro: No i zostawiłem ją na Syberii

T-I: Aha

Natasha: Muszę kończyć, pa.

Natasha jest offline

Pietro: Udało się. Jupiiiiiii!!!!!😄😄

T-I: Aha okej...

Wanda: To było dziwne...

Pietro: Idziemy na lody??

T-I: Chętnie

Wanda: Jak stawiasz to tak

Pietro: Ja stawiam?? Napewno nie!!

T-I: To kto stawia??

Pietro: Tony😆😆

Wanda: Kto by się spodziewał (sarkazm)

Wanda jest offline

Pietro jest offline

T-I jest offline

Avengers || Chat || ZAWIESZONE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz