Creepypasta - najlepsze książki

Książka 3.

Jej! Kolejna praca, którą czytało mi się niesamowicie dobrze. Mowa tutaj o "Jeff The Killer x Lilith" autorstwa Kasamiyo_Akasawa. 

Historia opowiada o chyba najbardziej znanym mordercy, o którym słyszał każdy. Nawet ten, kto nie zna jego creepypasty i się tym nie interesuje, czyli Jeff the Killer.  

Ogólnie, większość Love story z tym panem, ma taki ogólny schemat. Czyli

- Jeff wchodzi do domu z zamiarem zabójstwa.
- Patrzy się na ofiarę, czyli na ogół piękną, mądrą dziewczynę bez skazy.
- Nagle się rozmyśla, nie zabija jej i wyznaje swej wybrance miłość, przytula ją i "czule całuje" mimo iż "zna" ją dopiero parę sekund.
- Żyją długo i szczęśliwie, bez żadnych kłótni, wspólnie mordując.

Znacie to? Pewnie tak.

Ale zacznijmy od początku. 

Jeff The Killer. - Psychopata, morderca, niezrównoważony psychicznie człowiek z zapędami sadystycznymi, zapatrzony w siebie egoista. W wielu, wielu, bardzo wielu dziełach, traci cały charakter i staje się kochającym miśkiem, który zrobi wszystko, by tylko jego dziewczyna była szczęśliwa i nigdy nie myśli o sobie. 

Tutaj pojawia się uczucie. Może i jest to miłość, na pewno ze strony Lilith, jednak czytając tą książkę, można dłużej rozmyślać  nad tym, co czuje Jeff. Po dłuższym rozważaniu, ja doszłam do wniosku, że to nie do końca tak silne uczucie jak miłość, ale na pewno przywiązanie, przyzwyczajenie i nutka czegoś jeszcze. To jest mega, mega fajne i bardzo spodobało mi się to, jak relacja psychopaty i obiektu jego westchnień została w tej historii ukazana. 

Co dla mnie najważniejsze. Jeff zachował swoją narcystyczną i przerażającą osobowość! Nie zachowuje się w stosunku do Lilith jak kochany chłopak, rodem z taniego romansidła. Jest dziwny, trochę dziecinny, psychiczny i egoistyczny. Wyżywa się na ludziach (w tym nawet na głównej bohaterce), a jego zaburzenia są doskonale wyczuwalne. Czytając historię, wiemy, że coś jest z tym koleszką ewidentnie nie tak.

Bardzo podoba mi się również osobowość dziewczyny słynnego zabójcy. Jest nieco... inna. Taka tajemnicza i niezwykła. Podczas czytania, dowiadujemy się również, że Lilith nie jest zwykłą nastolatką, co oczywiście mi się podoba. 

Ponadto wątek swego rodzaju... służb, starających się pochwycić takich "odmieńców" jakimi są creepypasty, został doskonale wpleciony i bardzo się cieszę, że mamy go w fabule! 

Jeśli lubicie pana z wyciętym uśmieszkiem na twarzyczce i szukacie dobrej historii miłosnej z jego udziałem, na której nie zanudzicie się na śmierć, to bardzo serdecznie polecam właśnie to opowiadanie. Wciągnęło mnie do tego stopnia, że przeczytałam całe na raz :p 

Jeżeli znacie fajne książki o tematyce creepypast to napiszcie mi na priv bo nie jestem w stanie odnaleźć wszystkich perełek. Możecie również polecić swoje książki. Kto wie? Może się tu pojawią ;)

Aleł.