Pamiętnik Louisa Tomlinsona
Mama zawsze powtarzała mi, że przeznaczenie istnieje. A ja zawsze w nie wierzyłem.
Leżąc obok loczka czuje się lepiej. Czuje, że on też się tak czuje. Robię dla niego wszystko, ponieważ on nie może wstawać. Ze mną jest coraz gorzej ale nie przejmuje się tym. Wiem, że tego nowotworu już nie da się wyjść.
Harry właśnie zasnął. Jest najpiękniejszym człowiekiem na ziemi, nie zasługuje na śmierć. Gdybyśmy nie byli chorzy może teraz też spalibyśmy razem, tylko nie na szpitalnych łóżkach. A być może nie znalibyśmy się.
CZYTASZ
Zawsze// Larry
FanfictionPamiętnik Louisa Tomlinsona Nie boje się. Harry też się nie boi. Nie mamy czego.