Pamiętnik Louisa Tomlinsona
Syn zawsze powtarzał mi, że miłość przetrwa wszystko. A ja zawsze wiedziałam, że ma racje.
Louis bardzo kochał Harry'ego a Harry bardzo kochał Louisa. Gdyby ktoś mnie spytał o przykład prawdziwej miłości, opowiedziałabym mu historie tych dwóch nastolatków.
Po odłożeniu przez Louisa pamiętnika wtulił się w ramie swojego chłopaka i złapał jego rękę. Patrzyłam ze łzami w oczach na tą piękną chwile. Mój syn i jego chłopak którego tez traktowałam jak syna właśnie odchodzili ale wiedziałam, że są szczęśliwi.
Harry zaczął mocno kaszleć a Louis poczuł mocne ukłucie w sercu. Popatrzyli na nas po czym się pożegnali. Obie z Ann płakałyśmy.
Loczek kaszlał coraz mocniej nie mogąc złapać tchu i ostatnimi siłami powiedział ,,Kocham Cię Lou" w stronę mojego syna. Na co ten odpowiedział ,,Też Cię kocham Hazz". Po tym Harry przestał oddychać. Loueh delikatnie położył głowę na jego klatce piersiowej i wyszeptał ,,Papa mamo, kocham Cię" potem dodał ,,Zajmę się nim tam" w stronę Ann i zamknął oczy. Umarł równą minutę po miłości swojego życia.
CZYTASZ
Zawsze// Larry
FanfictionPamiętnik Louisa Tomlinsona Nie boje się. Harry też się nie boi. Nie mamy czego.
