Uchodzi Ona jednak na złotym
p r z e z n a c z e n i u,
On znowu sam zostaje ze złotą
O b i e t n i c ą.
Tak dumać zaczyna w ten zawieczór
modry rażący biczem blasku.
Tych, co na kolanach
wydźwignie, butnych tylko
spali
wzrokiem tych pokornych,
stawia przed Nim marzenia gorsze
niźli rany.
YOU ARE READING
Faryzejski Ganimedes
Poetry//Wybuchem śmiechu jednym pęknie moje serce. Odwykło od radości w miłości obcym kraju.//