18/03/05

182 43 2
                                    

Drogi pamiętniczku,

Jest już piątek, a ja znowu jestem w punkcie wyjścia.

Od czasu wizyty w domku Moonbyul ani razu z nią już nie rozmawiałam. Codziennie próbowałam, ale czułam się jakbym była niewidzialna czy coś. To trochę smutne. Najwyraźniej ona nie lubi takich wścibskich dziewczynek jak ja.

Dzisiaj mieliśmy wf, a że było na tyle ciepło żeby wystarczyło ubrać bluzę, to nauczycielka nas wzięła na dwór. Biegaliśmy wokół boiska. W sensie, kto biegał ten biegał, ja się do takich rzeczy nie nadaję i już po dwóch kółeczkach miałam dość, więc poszłam sobie usiąść i się napić.

Moonbyul siedziała całą lekcję na ławce, bo miała zwolnienie od mamy. Jest jeszcze troszkę chora, dlatego lepiej żeby jej nie przewiało ani nic.

Tylko, że odkąd wróciła do szkoły to ani razu nie widziałam żeby smarkała, kichała czy kaszlała.

Yongsunnie


Jest 2:44 w nocy, a ja właśnie będę wychodzić z domu na tramwaj w kierunku dworca, bo o 4:23 mam pociąg do Warszawy na K-content Expo 2017 *-* koleżanka wzięła jeden bilet więcej, więc mogę jechać na te darmowe koncerty <333 bo jak ja miałam już zamiar wpisywać dane na bilety, to mnie wyrzuciło i ciągle pisało "niedostępne" a potem już wyprzedane ;;

Don't Forget // MoonsunOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz