Paulina miała świnkę morską. Dostała ją ode mnie na urodziny. Na początku ją pokochała i uczyła tańczyć (to było komiczne xD) ale z czasem, znudziła się nią i ciągle tylko na nią narzekała.Jednak oczywiście, życie takich stworzeń nie trwa wiecznie. W końcu przyszedł czas i na Paku. Kiedy Palita się zorientowała, że jej zwierzątko umarło, zalała się łzami i nie chciała jej usprzątnąc. Nieststy... mama zrobiła to za nią, z czego ta nie była zadowolona.
CZYTASZ
Moja siostra. Historia prawdziwa
Non-Fiction"Mama:co wyście za horrory oglądały? Paula:moje zdjęcia." zbiór historyjek związanych z moją nadzwyczajnie inteligentną siostrą z którą nie sposób się nudzić :) Zapraszam do czytania i komentowania ♥♥ #11 w literatura faktu!! 7 października 2017