-Jesteś moją nadzieją, Hope.- odparł Noah.
Zrozumiałam, że tylko ja jestem w stanie mu pomóc. Nie lekarze, nie rodzina... Zaufał mi. Jego przyszłe życie w moich rękach. Poczułam siłę odpowiedzialności jaką mnie zaskoczył lecz szczęście było mocniejsze, dużo bardziej wyraźne w moim sercu. Przecież chciał się poddać, stracił wiarę i zapał do patrzenia w przyszłość.
-Kochanie, możesz na mnie liczyć.- wyszeptałam przez łzy- Nigdy Cię nie opuszczę. Powoli dojdziemy do idealności...
-Nie wątpię w to. Kocham Cię, Hope.
CZYTASZ
Slowly
Teen FictionNoah Huisman i Hope Lively zakochali się w sobie mając zaledwie szesnaście lat. Każdy dzień przynosił im wiele przygód i nowych doświadczeń. Tą pełną miłości sielankę po trzech latach przerywa katastrofa, która fizycznie dotyka chłopaka. Para cierpi...