2.

51 8 6
                                    

Mama obudziła mnie lekko trzęsąc moim ramieniem. Zwykle trudno mi zwlec tyłek z łóżka i po przebudzeniu leżę, godzinami patrząc się w sufit. Dzisiaj wstałem wyjątkowo lekko, narzuciłem szlafrok i poszedłem do toalety trochę się ogarnąć. Po drodze pomyślałem w co się dzisiaj ubrać. Postawiłem na coś prostego: biały, luźny tshirt i czarne rurki z wysokim stanem. Zaraz potem siedzieliśmy z Kaylą i mamą w samolocie.

-Czy nie uważasz, że z tshirtem w spodniach wyglądasz trochę za bardzo gejowo, nawet jak na ciebie?-popatrzyłem się na Kaylę znacząco, przypominając, że mama jest z nami. Nie chciałbym, żeby dowiedziała się o mojej orientacji. Przynajmniej nie teraz. Kayla popatrzyła na mnie swoim słodkim, szalonym wzrokiem, a ja tylko się uśmiechnąłem.

Lot zleciał naprawdę szybko. Wszystko dzięki Kayli. Całą drogę rozmawialiśmy.

Gdy dojechaliśmy do hotelu rozpakowałem się i wziąłem szybki prysznic. Mieliśmy z Kaylą wspólny pokój. Mama od razu poszła do na basen, a my z Kaylą na plażę. Weszliśmy do wody, potem leżeliśmy na piasku. Zachciało nam się pić i zaproponowałem, że pójdę do baru na plaży, zaraz obok nas.

Idąc, zobaczyłem przy barze chłopaka, na oko 19-latka. Nogi się pode mną ugięły, zarumieniłem się. Tak, jednak na pewno jestem gejem. W dodatku z nieosiągalnym crushem.

-----------------------------------------------------------

✰zostawiajcie coś po sobie, to naprawdę ważne, szczególnie, że to mój pierwszy ffic✰

✰bardzomile widziane gwiazdeczki :)))))✰    

WILD || troylerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz