Ech...Znowu mnie wystawiła. A jak przychodzi co do czego to od razu na mnie naskakuje, że to niby ja ją zawsze wystawiam! Al była taka i zawsze będzie. Byłam przyzwyczajona do takiego zachowanie Alice, ale z czasem było już tak strasznie wkurzające, że nie wiem. Siedziałam sama na ławce aż mój fon dał o sobie znać. Odblokowałam go i zobaczyłam sms od Alice.
Al 14:18
Yyy...Sorry Carii, że mnie nie ma ale będę na...14:30? Serio sorry! :/ Nie zdążyłam się naszykować.
Ja 14:20
Dobra daj już spokój! Nic wielkiego się nie stało :)
Al 14:25
Już zraz dojadę ^.^ A masz rolki?
Ja 14: 25
Tak mam ^^
Czekałam na Alice. Złość już mi opadła więc uśmiechnęła się. Sama do siebie. Nagle usłyszałam głos Al. Jej głos był bardzo dojrzały. Chociaż na taką nie wyglądała. Miała 17 lat a wyglądała na góra 15?
Mam nadzieję, że rozdział wam się spodoba. Wiem, że jest krótki ale nie miałam dużo czasu żeby go dokończyć. Nowy rozdział w Sobotę lub Niedzielę :)
CZYTASZ
I'm BrOKen
RomanceOpowieść o dziewczynie, która prowadzi spokojne i poukładane życie. Lecz z czasem wszystko się zmienia...Jej najlepsza przyjaciółka zaczyna uważać ją za wroga. Tak samo chłopak oraz...Dwie najbliższe osoby. Które uważała za wzór do naśladowania. ...