Al podjechała do ławki na której siedziałam. Zdieła rolki i pierwsze jej pytanie to...
-Ej czemu nie masz rolek?!- Wydawała się być wkurzona no... Wiem, że ją okłamałam, ale tak jak widzicie od razu na mnie naskakuje.
-Ech...Mam deskorolkę.
-A co mi po twojej DESKOROLCE?!-Serio? Wkurzyła się na mnie przez to, że zamiast rolek wzięłam deskorolkę?
-To może lepiej jak pojadę już do domu?-Gdy to powiedziałam spojrzała na mnie dziwnym wzrokiem i powiedziała.
-O Boże! Tylko żartowałam przecież nie wkurzyła bym się na moją bbf. A tak z innej beczki to gdzie jedziemy?-Nie no! Poważnie?Robiła ze żarty?No dobra Al zawszę wybaczam.
-Nie wiem. Nie zastanawiałam się nad tym.A masz jakiś pomysł?-Szczerze, nie chciało mi się nigdzie jechać.
-Dobra to może wbijamy do mnie?-Alice ucieszyła mnie tą odpowiedzią.
-Ok. To wstawaj i zakładaj rolki!-Krzyknęłam do niej bo odjechałam już trochę.
Rozdział wstawiłam tego samego dnia ponieważ w weekend nie będę miała czasu. Chyba, że dostanę dużą ilość weny :D Pozdrowienia!
CZYTASZ
I'm BrOKen
RomanceOpowieść o dziewczynie, która prowadzi spokojne i poukładane życie. Lecz z czasem wszystko się zmienia...Jej najlepsza przyjaciółka zaczyna uważać ją za wroga. Tak samo chłopak oraz...Dwie najbliższe osoby. Które uważała za wzór do naśladowania. ...