stary żart z pogodą w wykonaniu różnych shipów.
DAISUGA
sugawara: zimno mi...
daichi: możesz wziąć moją kurtkę
sugawara: nie, dzięki, jest okej
daichi: *zdejmuje kurtkę i opatula nią sugę*
sugawara: dai-
daichi: *uśmiecha się* lepiej?
sugawara: *rumieni się*
sugawara: *przybliża się do daichiego i delikatnie go całuje; generalnie scena jak z mangi shoujo, dużo fluffu, kotów, tęczy, no wiecie, taka typowa daisuga*
IWAOI*
oikawa: iwa-chan, i'm cold
iwaizumi: hi, cold, i'm iwaizumi hajime
oikawa:
iwaizumi:
oikawa:
iwaizumi:
oikawa:
iwaizumi:
oikawa:
iwaizumi:
oikawa: why are you like this
KAGEHINA
hinata: JEST ZIMNO
kageyama: PRAWDA
hinata: CHCESZ SIĘ ŚCIGAĆ ŻEBY ZOBACZYĆ KTO PIERWSZY DOBIEGNIE DO NAJBLIŻSZEGO SKLEPU I KUPI CIEPŁĄ BUŁKĘ Z MIĘSEM?
kageyama: PRZEGRASZ
*i tak oto oboje się przeziębili*
TSUKKIYAMA
yamaguchi: ale zimno!
tsukishima: rzeczywiście.
yamaguchi:
tsukishima:
yamaguchi:
tsukishima: chcesz moją kurtkę?
yamaguchi: n-nie, jest okej, przecież wtedy ty zmarzniesz i-
tsukishima: zamknij się, yamaguchi. *opatula go swoją kurtką*
yamaguchi: *rumieni się* przepraszam, tsukki.
KUROKEN
kuroo: *opatula kenmę swoją kurtką*
kenma: co?
kuroo: myślałem, że ci zimno
kenma: nic nie mówiłem
kuroo: ale wiedziałem, że ci zimno, umiem czytać twoje myśli
kenma:
kuroo:
kenma:
kuroo: przestań się na mnie patrzyć, jakbym ukradł ci twoją ulubioną grę. jestem szczery.
BOKUAKA
bokuto: aaAAKASHEEEE CZY JEST CI ZIMNO NIE UMIEM KONTROLOWAĆ POGODY ALE MASZ WEŹ MOJĄ KURTKĘ CHYBA ŻE WOLISZ ŻEBYM CIĘ PRZYTULIŁ I OGRZAŁ
akaashi: bokuto-san, proszę, nie musisz się tak przejmować, naprawdę, wszystko u mnie w porządu.
ASANOYA
nishinoya: mogę wejść pod twoją kurtkę?
asahi: ...przepraszam, że-e co?
nishinoya: jest zimno!
asahi: no o-okej, chodź tutaj, wygodnie ci? możesz oddychać? na pewno wszystko w porządku, czy-
USHITEN
ushijima: *opatula tendō swoją kurtką*
tendō: dzięki
ushijima: nie ma za co
MATSUHANA
hanamaki&matsukawa: *równocześnie* zimno mi.
hanamaki: bro
matsukawa: bro
KIYOYACHI
yachi:
kiyoko: hitoka-chan, zimno ci?
yachi: a-ah, tylko trochę. a tobie, kiyoko-san?
kiyoko: u mnie wszystko w porządku, chodźmy do najbliższej kawiarni i napijmy się ciepłej herbaty *opatula yachi swoim szalikiem i łapie ją za rękę*
yachi: *rumieni się BARDZO mocno*
*zostawiłam po angielsku, bo w sumie po polsku nie miałoby sensu
fajowy numerek 😏😏
to był najdłuższy talks w moim życiu, prawie 350 słów o.o
CZYTASZ
✔ headcanons&talks » haikyuu!!
Randomto było silniejsze ode mnie, przepraszam. Najwyższe notowania: #82 w losowo - 6.09.2017 #66 w losowo - 7.09.2017 #64 w losowo - 16.09.2017 Okładka jest mojego autorstwa. © NarcyN 2017