❝ ʟᴏsɪɴɢ ғʀɪᴇɴᴅs ᴀɴᴅ ɪ'ᴍ ᴄʜᴀsɪɴɢ sʟᴇᴇᴘ ᴇᴠᴇʀʏʙᴏᴅʏ's ᴡᴏʀʀɪᴇᴅ ᴀʙᴏᴜᴛ ᴍᴇ
ɪɴ ᴛᴏᴏ ᴅᴇᴇᴘ sᴀʏ ɪ'ᴍ ɪɴ ᴛᴏᴏ ᴅᴇᴇᴘ ᴀɴᴅ ɪᴛ's ʙᴇᴇɴ ᴛᴡᴏ ʏᴇᴀʀs ɪ ᴍɪss ᴍʏ ʜᴏᴍᴇ
ʙᴜᴛ ᴛʜᴇʀᴇ's ᴀ ғɪʀᴇ ʙᴜʀɴɪɴɢ ɪɴ ᴍʏ ʙᴏɴᴇs ᴀɴᴅ ɪ sᴛɪʟʟ ʙᴇʟɪᴇᴠᴇ ❞━━━━━━━━━━━━━━━━━━
Ciemne włosy opadały jej na porcelanowe czoło, gdy dotarła na polanę. Spojrzała w taflę wody, której niebieska toń dodawała jeziorowi magicznego blasku, szukając w jej odbiciu osób, które pragnęła znów ujrzeć.
Osób, które kochały ją całym sercem i zawsze stawały za nią murem.
Osób, które kochała tak samo jak ona je.
Osób, które zabiła.Każdą z nich obraziła, naraziła na niebezpieczeństwo. Widziała ich łzy, słyszała o złej sytuacji, w której się znaleźli i patrzyła na ich smutek. Stała się ostatnim gwoździem do ich trumień. Straciła wszystkich.
Pamiętała kojące spojrzenie matki, ciepłe dłonie ojca, wspaniałe poczucie humoru babci, uśmiech Shanga, odwagę Mushu, ciekawość swoich malutkich podopiecznych. W snach widziała piękno córek cesarza, zdolności trzech niesamowitych żołnierzy, którzy byli dla niej jak bracia i połamane groby jej przodków, którzy nazwali ją zdrajcą. Potworem, który nie miał prawa żyć.
Szkoda, że to tylko wspomnienia po zmarłych już osobach. Wspomnienia po bladych trupach, które tuliła do siebie, przeklinając swoją duszę.
Zawiodła wszystkich. Najbardziej jednak ucierpiała ona sama, zmieniając się w człowieka zimnego, pozbawionego uczuć.
Bitewna piosenka, którą śpiewała idąc i walcząc na wojnie została przerwana. Zastąpiła ją melodia smutna, a do tego żałobna.
━━━━━━━━━━━━━━━━━━
- Halo? Czy ktoś mnie słyszy? - pytam, a pytanie odbija się od ścian i trafia z powrotem do moich myśli. Znów zastanawiam się, czy jestem sama. Czy nikt mnie nie pilnuje? Czy czekają aż sama dokonam żywota?
Nikt chyba nie pamiętał, że zostawił tu sztylet. Widzę jak jego ostrze lśni w mroku mojej celi, mojego pokoju pełnego strachu. Czy mógłby skrócić moje życie w ciągłym bólu.
Nie pozostał mi nikt, wszyscy nie żyją z mojej ręki. Będą nawiedzać mnie do końca życia, ciągle będę zmywała ich krew z rąk. To jest moja kara za grzechy i błędy, których nie chciałam popełniać?
Jeśli tak, nigdy nie dowiedzą się, że jej nie odbyłam.Podbiegam do ściany, oddzielającej mnie od reszty moich towarzyszek. Słyszę krzyki i płacz Anastazji, spokojny i piękny głos Pocahontas, której piosenki przypominają mi szczęśliwe dzieciństwo. W końcu słyszę także odgłosy szurania z pokoju Roszpunki. Znowu maluje, znów zapomina o przeszłości.
Ale ja nie mogę zapomnieć. Zrobiłam tyle złych rzeczy. Nie potrafię przestać o tym myśleć. Zabiłam. Zabiłam ich wszystkich.
Sięgam po sztylet i patrzę na niego, rozmyślając czy nadszedł mój koniec? Czy istnieje jeszcze ktoś na tym świecie, kto kocha mnie taką jaka jestem?
Dobrze wiem, wszyscy tacy ludzie już nie żyją. Nie mam po co wracać do przeszłości.Unoszę sztylet i zamykam oczy. Strach mnie paraliżuje.
Chyba właśnie chcę umierać...
━━━━━━━━━━━━━━━━━━
[ przygoda się rozpoczęła...
co sądzicie o tym nowym początku? ]
CZYTASZ
PERFEKCYJNE DUSZE · DISNEY
Fanfiction[ z a k o ń c z o n e ] ━━━━━━━━━━━━━━━━━━ ❝ ɪ'ʟʟ ʀᴜɪɴ, ʏᴇᴀʜ ɪ'ʟʟ ʀᴜɪɴ ʏᴏᴜ ɪ'ᴠᴇ ʙᴇᴇɴ ᴅᴏɪɴɢ ᴛʜɪɴɢs ɪ sʜᴏᴜʟᴅɴ'ᴛ ᴅᴏ ʙᴜᴛ ɪ ᴅᴏɴ'ᴛ ᴡᴀɴɴᴀ sᴀʏ ɢᴏᴏᴅʙʏᴇ ʙᴜᴛ ʙᴀʙʏ ɪ ᴅᴏɴ'ᴛ ᴡᴀɴɴᴀ ʟɪᴇ ᴛᴏ ʟɪᴇ, ᴛᴏ ʟɪᴇ ᴛᴏ ʏᴏᴜ ɪ'ᴍ ᴀ ʀᴜɪɴ ❞ f a m u l a n oszalała z rozpaczy i pragn...