ROZDZIAL 1

57 4 3
                                    

Obudziłam się na jakiejs dziwnej planecie. To chyba Słońce. Nagle podszedł do mne Bóg i powiedział

- Ewelinko, twoja planeta została zniszczona przez wybuch. Ale ty jestes kotem i masz 9 żyć dlatego pozwole ci wybrać planetę na której wykorzystasz pozostałe 8 żyć.

- A co z Justinkiem?

- Umarł lol.

- A no tak. Moge mieszkać na Marsie?

- Luzik.

Bóg był miły.

LET ME TWOJA STARAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz