Cześć, nazywam się Ola i mam 17 lat. Jestem miłą i spokojną dziewczyną, która lubi nawiązywać różne nowe znajomości. Jednak moje życie nie jest bardzo kolorowe. Moja Mama nie żyje od 10 lat. Dalej nie mogę się z tym pogodzić choć próbuję. Natrafiła mi się szansa na nowe życie z nowymi przyjaciółmi. Bardzo się cieszę, że wyjeżdżam od taty już nigdy więcej mnie nie uderzy.
*** Godzina 10 ***
Kiedy zaczęłam się pakować miałam w głowie dużo myśli "Co jeżeli mnie nie zaakceptuje?" "Co będzie dalej?" Bałam się wszystkiego co mogę zrobić. Lecz była to moja szansa. Kiedy spakowałam mojego laptopa usłyszałam z dołu głośny krzyk taty.
- Ola gotowa jesteś czy nie! Nie będę na Ciebie czekał rok! - wykrzyczał.
Kiedy to usłyszałam od razu pobiegłam na dół i założyłam moje ulubione buty i czarną skórzaną kurtkę. Wyszłam z domu i kierowałam się w stronę samochodu. Kiedy już miałam otworzyć drzwi mój tata zapytał się mnie:
- Dlaczego nic nie mówisz? - zapytał z krzywą miną.
- Nie mam co mówić. Możemy już jechać? - zapytałam z pełnym spokojem choć po głowie krążyło mi milion myśli.
- Tak wsiadaj, bo zaraz się spóźnimy.
*** 30 minut później ***
Nareszcie dojechaliśmy, byłam bardzo podekscytowana w końcu będę mieszkać z jednym z największych stremerów i youtuberów! Wzięłam swoją torbę i walizkę z bagażnika. Jednak coś przykuło moją uwagę, był to czarny mercedes.
"Hmm, może ktoś przyjechał do Piotrka?"
Postanowiłam to zignorować. Przytuliłam tatę na pożegnanie i odjechał jakby gdyby nic. W sumie się nie dziwię bo, przecież jestem dla niego tylko kulą u nogi. Wzięłam moje rzeczy i udałam się do domu. Zapukałam do drzwi i po kilku minutach otworzył mi je jakiś chłopak i od razu powiedział do mnie:
- Cześć jestem Sebastian a ty musisz być Ola! - powiedział dość wysoki brunet.
- Tak ja jestem Ola miło mi Cię poznać, wiesz może gdzie jest Piotrek? - zapytałam.
- Pojechał po pare słodyczy i napoi, ponieważ przyjeżdża niedługo jeszcze ekipa.
Co jaka ekipa? Nie wiedziałam, że ktoś do niego przyjedzie.
- Pomóc ci wnieść te rzeczy? - zapytał uśmiechając się.
- Taaak, jakbyś mógł. - powiedziałam uśmiechając się tak bardzo aż chłopak zaczął się śmiać. W sumie to się nie dziwię bo moje miny rozwalają każdego.
Po kilku minutach rozpakowałam się i usłyszałam z pokoju, że ktoś wchodzi to pewnie Piotrek więc od razu opuściłam mój pokój i udałam się w stronę salonu. Kiedy zobaczyłam Izaka myślałam, że się popłaczę ze szczęścia lecz się powstrzymałam i mocno go przytuliłam.
- Hej młoda! - krzyknął Izak.
- Hej emerycie! - Powiedziałam a Sebastian zaczął się śmiać.
- Tylko nie od emerytów tutaj proszę!
- Dobra, dobra. - powiedziałam puszczając go.
- Pomożesz mi rozpakować to wszystko bo zaraz chłopaki przyjadą. - zapytał Piotr
- Oczywiście Lizaku. - powiedziałam zaczynając się jeszcze bardziej śmiać a Sebastian prawie umierał ze śmiechu.
- Dlaczego ciągle się ze mnie śmiejesz? - zapytał
- Bo jestem taka śmieszna. - odpowiedziałam poprawiając włosy, które zasłaniały mi lekko oczy.
Nagle usłyszałam dzwonek do drzwi.
- Ola otworzysz chłopakom? - zapytał Izak
- Tak już idę. - odpowiedziałam i udałam się w stronę drzwi.
Kiedy je otworzyłam ujrzałam...
Dzięki za przeczytanie pierwszej części! Jak myślicie kogo spotka Ola? :D
YOU ARE READING
Love Sniper ~ Youtube history
FanfictionMłoda dziewczyna zamieszkująca Warszawę nazywa się Ola, ma ona 17 lat i przyjechała na wakacje do swojego wujka Izaka. Jest tym bardzo zaskoczona i nie może się doczekać spotkania z resztą Youtuberów. Jak potoczy się jej historia? Czy ją zaakceptują...