Rozdział 6 ~ CS:GO Powracam!

136 13 1
                                    

*** Perspektywa Oli ***


Dobra nadeszła pora żeby odpalić CS'a bo dłuższej przerwie. Szczerze to dziwię się, że jestem w PPL bo moim zdaniem jestem za słaba dla nich.
Postanowiłam odpalić od razu moją ulubioną mapkę "AIM BOTZ".

*** 10 minut później ***

 - Dobra jestem już rozgrzana możemy zagrać. - stwierdziłam.
- Okej, musisz wejść na stronę PPL i wejść do poczekalni, chwilę zaczekamy i zobaczymy jakie będą składy. - Odparł Ponczek.

Okej więc tak jak powiedział tak też zrobiłam. Weszłam na stronkę i zalogowałam się. Kiedy dołączyłam do poczekalni od razu odpalił się system dobierania. W poczekalni byli:

- Ponczek
- Izak
- Neex
- LTN
- Darko
- Pago
- Bozydar
- Saju
- Easy

Kapitanem jednej drużyny był Izak a drugiej Saju. Po chwili można było się spodziewać że byłam first pickiem i wziął mnie Izak. Spodziewałam się tego, że to właśnie z nim będę grać. Po wybieraniu mój skład wyglądał następująco:

- Izak
- Ja
- Ponczek
- Bozydar
- Easy

Załadowałam się do gry i czekałam aż rozgrzewka się skończy. Po kilku sekundach nadeszła na nożówkę. Wygraliśmy ją i zaczęliśmy po stronie CT, ponieważ graliśmy na mapie Cache a jest to mapa CT.

*** PO MECZU ***

Udało nam się wygrać cały mecz, zakończyłam go ze statami 41/9/10. Szczerze to jestem z siebie dumna.
Postanowiłam wejść na TS'a i podziękować za grę.
- Hej! Dziękuję za grę, super się grało!
- Spoko, nam również. - powiedział Pago.
- Super grasz na prawdę. - stwierdził Neex i Bozydar.
- Dziękuję a teraz lecę już, pa! - powiedziałam.

To bardzo miłe, że tak powiedzieli, chociaż z jednej strony co innego mogli powiedzieć?
Kiedy się tak zastanawiałam poczułam dotyk męskiej dłoni na mojej głowie, okazało się że to Isamu. 
- To co młoda? Idziemy jeść! - wykrzyczał.
- Nie jestem szczególnie głodna. 
- Nie ma tak łatwo idziesz i już. 
- Eh, no dobra. - odparłam nie chętnie.

Ruszyłam dupę z mojego wygodnego krzesła i udałam się w stronę kuchni.
Kiedy tam dotarłam widziałam, że wszyscy już jedzą więc postanowiłam usiąść obok Nitra.

- No siema, słyszałem że dałaś czadu na PPL'u! - powiedział Nitro.
- Zagrałam normalnie ale dzięki. - powiedziałam.
- Skopała Dupę Darko! - zaczął się śmiać Ponczek.
- Mieliście lepszą strategię! - zaczął się tłumaczyć Darko.
- Dobra, dobra! Smacznego! - powiedział Isamu.

Po tym jak zjedliśmy nie chciało mi się wracać na kompa, ale za to udałam się do mojego pokoju. Kiedy usiadłam na łóżku zauważyłam, że z mojej torby wystają jakieś zdjęcia, postanowiłam zobaczyć je. Na każdym z nich byłam ja z mamą... Kiedy je zobaczyłam łzy od razu pchały mi się do oczu. Kiedy nagle do pokoju wszedł Nitro.

*** Perspektywa Nitra ***

Kiedy wszyscy zjedli postanowiłem pójść do Oli i pogadać z nią. Więc udałem się w stronę pokoju z komputerami. 
Okazało się, że jej tam nie ma.

- Siema wiecie gdzie jest Ola?
- Poszła do swojego pokoju. - powiedział Darko.
- Dzięki.

Od razu udałem się do jej pokoju. Kiedy otworzyłem drzwi zobaczyłem jak siedzi na łóżku i ogląda jakieś zdjęcia, miała całe czerwone oczy od płaczu.

- Hej Ola co się stało? - zapytałem.

Nic nie odpowiedziała. Postanowiłem, że podejdę i usiądę obok niej. Ona siedziała i płakała coraz bardziej, postanowiłem, że ją przytulę.

Love Sniper ~ Youtube historyWhere stories live. Discover now