Yandere Simulator - Online Chat

#10

Amai Odayaka zalogowała się

Amai-chan🍰:
Jak wam poszły testy?

Kuu:
Spoko

D. Va🕹:
Zaliczyłam

Kamidere-gówno:
Brakowało mi 5 punktów... 😭

Kuu:
HA! LAMA! A PISAŁAŚ O SOBIE "TA NAJZNAKOMITSZA"! Ale w tedy musiałaś mieć ból dupy!

Kamidere-gówno:
... do zdobycia pełnej punktacji. GNOJU! JA CI ZARAZ DAM LAMĘ!Założę się, że ty nie miałaś nawet 5!

Megami Saiko zalogowała się

Misha:
STOOOP! Ile razy ja mam wam wreszcie powtarzać, żadnych kłótni mi tu! Ja tu mam ważne sprawy na głowie! A nie, wyniki waszych testów!

Kuu:
Powiedziała, bo ona ma zawsze najwyższą punktację, jaką można zdobyć.

Midori🌵:
MISHA!

Megami Saiko wylogowała się

Midori🌵:
Hej, Misha... WRACAJ MI TU I TO NATYCHMIAST!

Kamidere-gówno:
Eh... No dobrze, nie ma co marnować czasu na takich debili.

Kizana Sunobu wylogowała się

Kuu:
Ja bym ją najchętniej stąd wywaliła.

D. Va🕹:
No to dawaj!

Kuu:
Midori...?

Midori🌵:
Hai? >~<

Kuu:
A mogę stąd wywalić Kamidere-gówno na zbity pysk...?

D. Va🕹:
*facepalm* KUU!

Midori🌵:
Nie. Już tylu ludzi odeszło z tej grupy, że nie chcę potem być jedyna w tej grupie. JESZCZE NIE OGARNĘRLIŚCIE?! INFO-CHAN NIE BEZ POWODU DAŁA TAKĄ NAZWĘ TEJ GRUPIE.

DWUDZIESTU JEDEN IGRAJĄCYCH ZE ŚMIERCIĄ

Prawie wszyscy, których zabiła morderczyni należeli do tej grupy. Jedyna była Mei Mio. A łącznie z wszystkimi zabitymi osobami należącymi do tej grupy było nas DWUDZIESTU JEDEN. Czyli Info-chan próbuje nam powiedzieć, że my też jesteśmy zagrożeni.

UWAŻAJCIE

D. Va🕹:
Zrobiłaś się lepsza od Megami!

Kuu:
MI-DO-RI!

Asu🏀:
Siema, czytałam to całe kazanie Midori. Ma rację. NIKT NIE OPUSZCZA GRUPY, CHOĆBY NIE WIEM CO.

Miyuji Shan zalogowała się

Miyuji🎵🎸:
Hej.

Asu:
Hej Miyuji...

Miyuji🎵🎸:
Nie wysilaj się, wiem wszystko.

Asu🏀:
Uff...

Osana💢:
Hejka.

Taro:
Hej.

Miyuji🎵🎸:
A WY TU SKĄD?!

Osana💢:
Magia.

Amai-chan🍰:
Ta, jasne! 😂

Taro ustawił pseudonim Osany Najimi na: Osanka💢

|W MYŚLACH OSANY|
|Cocococococococococococococococo
cocococococococococococococococo
cocococococococococococococococo
CO?!|

|W MYŚLACH AYANO|
|CO?! SENPAI?! JUŻ DOSYĆ DZIEWCZYN ZABIŁAM, A TY MNIE ZDRADZASZ?! OK, OK... JUTRO ZABIJĘ SZMATĘ!|

Miyuji🎵🎸:
HEJ! Co taka cisza?!

Użytkownicy: Ayano Aishi, Osana Najimi, Taro Yamada, Asu Rito, i 5 innych wylogowali się

~Timeskip ("Jutro")

Amai Odayaka zalogowała się

Amai-chan🍰:
To jakaś katastrofa!

Miyuji Shan zalogowała się

Miyuji🎵🎸:
Co się stało?

Asu Rito zalogowała się

Asu🏀:
Serio?! Cała szkoła pewnie o tym wie.

Miyuji🎵🎸:
NO DOWIEM SIĘ WRESZCIE, O CO CI CHODZI?!

Amai-chan🍰:
Podczas przerwy obiadowej, po przygotowaniu czegoś na zajęcia z klubu kulinarnego, poszłam potem na dach i usłyszałam coś dziwnego, jakby ktoś się dusił. Nie wiem, dlaczego to było takie głośne, ale pobiegłam tam, i zobaczyłam Osanę, która ledwo co żyła. Kiedy zadzwoniłam na policję i pogotowie, zrobiłam wszystko, czego mnie uczyli w podstawówce, żeby ją jakoś przywrócić do życia. Zabrali ją do szpitala, Taro-senpai. Pojechał z nią. Widziałam, jaki był przerażony i smutny. Próbowałam go pocieszyć, ale wygląda tak, jakby depresji dostał.
Współczuję im obu.

Miyuji🎵🎸:
Zanim zdążyłaś to wszystko napisać i wysłać wszystkiego się dowiedziałam od Asu.

Amai-chan🍰:
Jak...?

Miyuji🎵🎸:
Priv. się kłania!

Amai-chan🍰:
Acha... Wiecie, nie za bardzo chce mi się o tym rozmawiać, na razie.

Amai Odayaka wylogowała się

Miyuji🎵🎸:
W tym przypadku ją rozumiem.

Asu🏀:
MIIIIŁOŚ ROŚNIE WOOOOKÓŁ NAAAAS!

Miyuji🎵🎸:
Wiesz co Asu? Czasami mam wielką ochotę przypierdolnąć ci prosto w ryj.

Miyuji Shan wylogowała się

Asu🏀:
Życie...

Asu Rito wylogowała się

Nie wiem, czy w tym "opowiadaniu" Asu jest zakochana w Taro.