Znów się dzieje.

6 2 0
                                    

Wyszłam z Orzesza po 3 miesiącach ( i miesiącu w Opolu) do domu 5 sierpnia.

Nie jest dobrze. Nie potrafię wyjść z łóżka a co dopiero z domu. Nie mam na nic siły i wszystko mnie przeraża. Mama każe iść do szkoły od września ale ja nie dam rady.

W czwartek czeka mnie wizyta u nowego psychiatry i nie wiem jak to będzie. Biorę 4 różne lęki psychotropowe i dodatkowo ćpam sertagen.

Jakiś czas temu skończyłam 18 lat i jakoś nie zmieniło się nic oprócz tego że patrzę dojrzalej na to co się ze mną dzieje.

Chyba moje życie.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz