Ona czuje,
Że nic nie czuje.
Jej emocje niewyzwolone
Tkwiące w przepaści znieczulenia.On idealny.
Mocny niczym dąb.
Dla niej uwolnieniem.
Budzi w niej czucie,
Spełnia potrzeby.Oni razem.
(Nie)idealni.
(Nie)zgodni.
Raz ciągną do siebie
Innym razem odpychają się.
Jakby zmieniali swe bieguny.
Ciężko żyć razem,
Ciężej bez siebie.
Iskra miłości, namiętności rodzi sie miedzy nimi.
Próbuje rozkwitnąć, lecz jej łodyga jest stale przycinana.
Przez co?Przeszkoda krwi stoi niczym mur.
Jakiej krwi?Tej samej.
I.S.
YOU ARE READING
Krzyk duszy w niemym ciele
Poetry"Spójrz w górę, a zobaczysz jak nisko upadłam". Podziękowania dla UK.