Wybiegłam z budynku i pobiegłam jak szybko mogłam do domu nie chciałam w tym momencie rozmawiać z nikim byłam w okropnym stanie. W biegłam szybko po schodach do mojego pokoju zatrzasnęłam drzwi i dałam upust swoim emocjom. Następnego dnia musiałam iść do szkoły ponieważ dzisiaj mamy aż 3 testy na koniec roku. Niewiem jeszcze w sumie co zrobię po Zakończeniu roku na pewno nie chce zostać w tym mieście. Wczoraj dużo o tym myślałam i doszłam do wniosku ze mogę zamieszkać z ojcem który mieszka w LA. Nie wspominałam jeszcze o tym ale moi rodzice są rozwiedzeni już od 4 lat. Niewiem jak moja Mama na to zareaguje ale mam nadzieje że mnie zrozumie . No bo w końcu nie będzie tak że nie będę się z nią wogule widywać. Lekcje dzisiaj mi zleciały szybko nie widziałam dziś Maxa a dziewczyna z którą się wczoraj całował dziś już była z nowym chłopakiem. Wiedziałam ze muszę dziś powiedzieć mamie ze zamieszkam z ojcem bo mam jeszcze tylko 4 dni do końca roku a za tydzień wyjeżam.
"Mamo już jestem"krzyknęłam jak weszłam do domu
"Cześć kochanie jak tam było w szkole?"spytała mama wychodząc z kuchni
"A dobrze... ale muszę ci coś powiedzieć..."powiedziałam nie pewnie
Jak mama Juli zareaguje na to ze Julia chce się przeprowadzić do LA do ojca
Do następnego 💁🏼👋🏼
