[Prov Ambar]
Nie odpisałam już nic Gitarzyście. Ja się nie zakochochałam w Simonie, chodź. Nie, nie napewno nie to tylko mój przyciaciel. Leżę właśnie na moim łóżku, słyszę pukanie do drzwi. Mówię tylko "Proszę"
-Hej Abi- no tak już wiem kto to. To Jazmin tlko ona tak do mnie mówi.
-Hej Jaz. Co tam? - Pytam. Jaz kładzie się kołomnie na łóżku.
- Cudownie. Muszę ci coś powiedzieć- mówi
-No mów co się dzieje?- Pytam zaciekawiona.
- UMÓWIŁAM SIĘ Z SIMONEM- krzyczy. Co ale jak to przecież, yyy nie Simone jest tylko i wyłącznie moim przyjacielem
- Yyyy to to wspaniale- udawałam entuzjazm Ale chyba mni to nie zbyt wychodziło
- Coś nie tak? Nie cieszyszysz się, że umuwiłam się z Simonem?- Spytałą a ja miałam ochotę jej odpowiedzieć "Nie nieciesze się dlatego, że to ja miałam się z nim umówić" ale nie Ambar on to tówj przyjaciel.
-Co? Nie nie oczywiście, że się cieszę - powiedziałam z uśmiechem. Sztucznym uśmiechem
- Nie wydaje mi się. No chyba że chodzi o coś innego- mówi.
- Mam po prostu gorszy dzień. No a kiedy masz tą Randkę?
- Dziś za 3 godziny dlatego do ciebie przyszłam. Pomożesz mi się przygotować? Proszę- mówi i robi minę szczeniaczka.
- No oczywiście, że ci pomogę. Ostatnio kupiłam cudowną sukienkę która będzie na ciebie pasować- mówię. Muszę się przestać przejmować tym, że Jazmin idzie na randkę z moim PRZYJACIELEM.
- Jesteś cudowna- mówi wesoło i uśmiecha się
- No wiem wiem - mówię i zaczynamy się obie śmiać- to ja idę poszukać tej sukienki a ty usiąć już do toaletki i zmyj ten makijaż
- Oki doki - mówi rudowłosa i siada przed toaletką a ja podchodzę do szawy i szukam sukienki
Sukienka wyglądała tak:
Do twgo buty:
Pokazałam je Jazmin
- I jak ci się podoba sukienka i buty? - pytam
- Jejkuu jaka piękna sukienka i te buty łoo - powiedziała a ja się zaśmiałam
-Dobra to teraz robimy makijaż- powiedziałam i wziełam się do pracy. po jakiś 2 godzinach wszytko jest gotowe. Jazmin stoi teraz przed Lustrem i przegląda się
-Abi tak bardzo ci dziękuje jesteś najlepsza - dziewczyna podeszła do mnie i mnie przytuliła- ja będę już lecieć paaa
- Paa - powiedziałam. Dziewczyna wyszła z mojego pokoju a ja odrazu położyłam się na łóżku i przytuliłam mojego misia. Leżałam tak z godzinę. włąśnie wtedy przypomniałam sobie, że teraz Simon i Jazmin są na randce. Po chwili poczułam, że ktoś się kołomnie kładzie. Odwróciłam się i zobaczyłam Lune
-Co ty tu robisz? - Pytam lekko smutna
-Leże. Co się stało?- Pyta. No tak Luna. Ona zawsze rozpozna, że jestem smutno, radonsa.
-Nic wszytko dobrze- powiedziałam
- Siska no mów o co chodzi- powiedziała brunetka
- No na serio nic się nie stało- powiedziałam i znowu przytuliła misia
- Chodzi o Randkę Jazmin i Simona?- Pyta. Powiedzieć czy nie?
- Nie, nie o to chodzi - powiedziałam
- Ambat mnie nie oszukasz, dobrze wiem, że się zakochałaś w Simonie - Mówi
_ ALe on we mnie nie - powiedziałam i tym razem przytuliłam moją siostre- dlaczego ja mam takiego pecha do chłopaków, najpierw Seba - Tak byłyam z Sebą ale po...po tym co chiciał mi zrobić nie chcę go widzieć. Gdy byliśmy razem, poszliśmy naszą paczką na impreze. Przez więkąść czasu Seba dobierał się do mnie bardziej niż zazwyczaj, na początku mi to nie przeszkadzało bo wkońcu byliśmy razem. Ale później zaciągną mnie to toalety i zaczoł mnie obmacywać. Dziwne się czułam, odpychałam go ale on był silniejsz. Zaczoął mnie powili rozbierać. II gdyby nie Luna on by mnie zgwałcił.- A teraz Simon, podoba mu się moja przyjaciółka
-Ojj kochana spokojnie. Ja powiem ci, że Simonowi nie podoba się Jazmin, znaczy nie podoba mu się tak bardzo jak ty
- Jak ja? - pytam
- Widzę jak na ciebie patrzy na nikogo tak nie patrzył jak na ciebie - mówi i mnie przytula- ogląfamy dziś jakiś film, mo przyjść nasza Gastina, no i Matteo będzie.
- Okwj możemy oglądać- powiedziałam - to ja idę pod prysznic
- Okejjj- powiedziała Luna i poszła do siebie. Ja poszłam do toalety, wziełam prysznic i ogarnełam się. Później przyszłą Gastina, Matteo. Ja zadzwoniłam jeszcze po Delfi , a że była ona razem z Ramiro Jim i Yam. przyszli w trójke. A Jim zadwoniła po Nico, który jest jej chłopakiem. przyszedł on razem z Pedro chłopakiem Delfi. No i tak cała nasza paczka... znaczy prawie cała... z Rollera była u nas i znowu zrobilismy sobie noc filmową.
-----------------------------------
Hejkaaa co tam u was? Jak wam się podoba rozdział?
Jak z myślą że za niedługo szkoła? jeszcze tylko Sobota niedziela hah
Postanowiłam, że teraz rozdziały będą pojawiać się regularnie.
Nowa książka pojawi się w przyszły piątak mam nadzieję że wam się spodoba prolog już jest
<3 <3 <3 <3
CZYTASZ
Kik//Simbar ♥
Ficção AdolescenteOna- 17-latka kocha wrotki i muzykę. Fanka zestpołu RollerBand On- 19- latek kocha wrotki i muzykę. Gra w RollerBand Czy się spotkają? Czy będze coś między nimi?