...Siedząc w swoim pokoju i przeglądając zdjęcia krajów Azjatyckich...
Toria: Mamooo, czy będąc dzieckiem, chciałaś, aby Twoje plany na przyszłość się powiodły?
Mama: Umm... *Nie wie co odpowiedzieć* Nie miałam czasu o tym myśleć za młodości, a dlaczego pytasz?
Toria: Z ciekawości... *Ucichła na najbliższy czas*
...Minęło około 30 minut, odkąd przeprowadziły tę dziwną "rozmowę"...
Mama: *Puka do drzwi pokoju córki, po czym słysząc "Proszę!" wchodzi* Wiktoria...Czy ja mogę zadać pytanie?
Toria: Jasne, o co chodzi?
Mama: To może brzmieć głupio, ale czy coś się dzieje? Ktoś Ci dokucza, problemy w szkole, ja coś nie tak zrobiłam?
Toria: *Zdziwiona spojrzała na matkę* Skąd, wszystko jest w porządku, dlaczego tak pomyślałaś? ://
Mama: Wiesz... Większość czasu wolnego spędzasz na przeglądaniu jakichś zdjęć, pytasz mnie o coś, a później nagle zamykasz się w sobie. Proszę, jeśli coś się dzieje, powiedz mi, a ja postaram się Ci pomóc.
Toria: Mamo, spokojnie. Nie jestem smutna, ani nic z tych rzeczy. Na codzień mam taki wyraz twarzy - obojętny. W szkole żadnych problemów, nikt mnie nie zaczepia. Przepraszam, ale chciałabym wrócić do ma.. *Przerwała swoją wypowiedź*
Mama: Do czego? Dokończ, proszę.
Toria: Nie ważne, możesz już wyjść? Chcę pobyć sama...
Mama: *Zakłopotana, wyszła bez słowa*
Toria: *Szepcząc do siebie tak, aby nikt nie usłyszał* Jak trudno jest żyć, bez myślenia o przyszłości, a tym bardziej własnej przyszłości. Przecież w końcu musi nadejść moment, w którym staniemy przed obliczem czasu. Ten powie nam, że najwyższa pora, aby obrać sobie plan na życie. Tylko wtedy pojawia się problem... Konsekwencje, zakłopotanie, a może jednak szczęście zawita? No cóż...Przemyślę to jutro, muszę się wyspać do szkoły.*Odkłada telefon i kładzie się do snu*
✈ ✈✈✈✈✈✈✈✈Dziękuję za przeczytanie mojego bazgrołka :>
"¢zαѕ тσяιι" będzie pojawiało się u mnie (mówię jako o opowiadaniu) w miarę moich możliwości regularnie. Jestem początkująca, więc wyrozumiałość mile widziana :> Po krótce opowiem o sobie... Co mnie zachęciło do pisania? Właściwie nic. Stwierdziłam, że skoro już mam tu konto, śledzę naprawdę dobrze piszące osoby, to dlaczego by nie spróbować własnych sił? :D Na ogół w ogóle nie mam styczności z pisaniem opowiadań czy jakichkolwiek dłuższych prac, jeżdżę konno, jestem uczennicą 7 klasy podstawówki i co najważniejsze...Fabuły moich "wypocin" będziecie musieli doszukać się sami. Lubię dawać smaczek niepewności we wszystkim, co robię. Toria - trochę moja osobowość, po części wymyślone refleksje i poglądy tej jakże nieodnalezionej wśród samej siebie nastolatki. Tylko tyle Wam zdradzę :> Miłego czytania! No i mam nadzieję, że przyjmę się wśród grona tutejszych twórców :*
CZYTASZ
¢zαѕ тσяιι
Teen Fiction" ¢zαѕ тσяιι " - seria krótkich wpisów nastolatki, która nie mając żadnego pojęcia o pisaniu, chce rozpocząć nowy rozdział... "Marzenia", słowo, które przeważa w jej życiu, albowiem bujna wyobraźnia nie ma u niej granic...