Pov. Zane
Siędziałem w swoim pokoju i czytałem książkę. W pewnym momencie usłyszałem pukanie do drzwi. Powiedziałem by wszedł. Był to Cole. Usiadł obok mnie na łóżku. Chwilę rozmawialiśmy.
W pewnym momencie Cole popchnoł mnie na łóżko a sam zawisł nade mną.
Niewiedziałem co się dzieje. Próbowałem wydostać się spod przyjaciela, ale ten złapał mnie za nadgarstki i przycisnoł do materaca nad głową.Pov. Cole
-Długo czekalem na tą chwilę, ale Ty byłeś zimny jak lód w stosunku do mnie.- Złapałem jego nadgarstki w jedną rękę tak by nie mógł mi się wyrwać. Drugą rękę włożyłem pod jego bluzkę i zjeżdzałem do spodni.
-P-przestań!- usłyszałem głos ninjadroida. Czy on serio uważa że teraz przestane?
Po chwili jedną ręką ropiołem jego koszulę. Zacząłem jeździć ustami i językiem po jego nagim torsie.
On dalej krzycał bym przestał. No sorry Zane... Postanowiłem posunąć się o krok dalej i zembami rozpiołem jego spodnie. Po chwili leżał podemną w samych bokserkach... ale niedługo ich też nie będzie...Pov. Zane
Próbowałem się wyrwać. Bez skutku.
W pewnym momencie Cole zdjoł ze mnie ostatni kawałek ubrania.
Przewrócił mnie na brzuch.
Zrobił to... Wszedł we mnie...
-P-przestań!- miałem łzy w oczach.
On...on...doszedł. Czemu... Czemu mi to zrobił?... Po chwili wyszedł ze mnie...
-C-czemu...D-dlaczego...-Tylko tyle byłem w stanie wydusić.
W odpowiedzi usłyszałem tylko jedno zdanie.
-Bo Cię kocham i chciałem Ci to udowodnić.************************************
Pierwszy raz robię +18 Więc proszę o wyrozumiałość