Sans ciągle wchodził na górę i schodził na dół, i tak w kółko. Wyglądał jakby nad czymś się zastanawiał.
Sans, czy ty się dobrze czujesz? - zapytałaś się. On jednak nie odpowiedział i dalej robił swoje. Postanowiłaś więc jakoś zwrócić na siebie uwagę. Wiedziałaś że jest na to tylko jeden sposób. Postanowiłaś znaleźć inny sposób na to żeby Sans zwrócił na ciebie uwagę.
Sans, czy jestem dla ciebie ważna? - zapytałaś się. Nagle Sans się zatrzymał.
Tak jesteś. - odpowiedział i zaczął dalej wchodzić i schodzić.
SANS, MOŻESZ PRZESTAĆ?! - krzyknęłaś. Nagle Sans stanął w miejscu ale dalej się zastanawiał. Po dłuższym czasie Sans usiadł obok ciebie.
Uhhhhhh... człowieku, a jeśli ty kiedyś pokochasz innego Sans'a to co się ze mną stanie...? - zapytał się Sans.
CO?! Ja nigdy nie pokocham innego Sans'a!!! Obiecuję ci to!!! - krzyknęłaś i rzuciłaś się na Sans'a z płaczem. Proszę nie mów tak... - powiedziałaś.
Oh... przepraszam... - powiedział Sans i ciebie przytulił.Info od autora:
A więc powoli mi się kończą pomysły na części... może zrobimy jeszcze 2 rozdziały i ten drugi to wiadomo o czym ( ͡° ͜ʖ ͡°).
CZYTASZ
SwapLust!Sans x Fem!Reader
FanfictionOk... a więc moja koleżanka chciała bym to stworzył no to... proszę bardzo. W razie czego będę dalej kontynuować Monofell!Sans x Fem!Reader. A więc życzę miłego czytania.