Gdy wróciłam do domu na początku nie mogłam uwierzyć w to co się wydarzyło. Nie wiedziałam czy mówić o tym Alyi... W końcu jest moją przyjaciółką ale... NIE nie mogę!
Postanowilam do niej zadzwonić :
- O hej Alya - Odezwałam się pierwsza.
- Hejoo może przeszlybysmy się gdzieś razem?... Może na lody? Hm?
- Yyy no jasne to...
-... Świetnie! Będę za 10 minut muszę Ci coś ważnego powiedzieć.
- Nom ok
Nie wiedziałam co jest tak ważne.
Czy coś mnie wczoraj ominęło?
Szybko się przebralam, rozpuscilam włosy i wyszłam z klatki, a tam czekała już Alya.- No cześć! - Zaczęła z radością XD.
- Hej -odpowiedziałam z nutką zdenerwowania w głosie.
- To co?... Lecimy! - W rym momencie złapała mnie za ręke i pobieglysmy do lodziarni.
Usiadlysmy przy najbliższym stoliku i jadlysmy wielki deser lodowy.
Alya zaczęła :
To tak...I nagle nad miastem pojawiła się wielka chmura. Ludzie zaczęli krzyczeć "To kwaśny deszcz"!
Ostatnia taka ulewa skończyła się tym że nawet ludzie byli zzerani przez kwasy (nevermind) XD.Alya zdążyła tylko powiedzieć O MÓJ BOŻE!, a przed moimi oczami ukazał się ten sam kolorowy wir...
![](https://img.wattpad.com/cover/88388943-288-k965701.jpg)
CZYTASZ
miraculum 5 krain.
ActionW tej opowieści przedstawię wielką przygodę dwóch nastolatków. Marinette i Adrien dostaną magiczne naszyjniki. I zostaną wchłonięci do innych krain...