Część Bez tytułu 9

1.9K 52 19
                                    

9 LAT PÓŹNIEJ

Olga POV

Tak jestem Olga nie Nanami,Nanami już N I E   M A.Mineło już 9 lat.Dużo się zmieniło.Po skończeniu szkoły poszłam na studia Architektury wnętrz.W między czasie poznałam Darka.Jesteśmy już ze sobą jakieś 3 lata?W sumie nie pamiętam.Jednak trzeba przejść do najważniejszej rzeczy czyli mojego wyglądu.Po ty jak skończyłam szkołę przefarbowałam się na brąz.Musiałam w sobie coś zmienić.Właściwie wszystko.Nie ubieram już  typowe dziecko z Japoni.Zaczełam ubierać się stosownie do wieku.Jeśli chodzi o Anielkę nadal nie mogę o niej zapomnieć.Codziennie mam nadzieję,że do mnie zadzwoni.Może się nie wybudziła?A jak ma się Turson?Moje rozmyślenia przerwał głos Darka;

-Hej kochanie mam supe...dlaczego płaczesz?-dopiero teraz poczułam łzę która spływa po moim policzku szybko ją otarłam i wymyśliłam jakąś odpowiedź.Tak Darek nie wie kim jest Aniela i że sie z nią zadawałam.Chciałam o niej zapomnieć,jednak się nie udało

=Wiesz trudno mi się pogodzić z tym co nas spotkało-zapomniałam wspomniec,że mieliśmy chomika,nazywał się Wazelinka*.Nie lubiłam go ale ma się te zdolności aktorskie ;)

-Ejjjj nie płacz już,mam dla ciebie niespodziankę!!!1!!!Jedziemy do Warszawy!!1!!!Wiesz na wycieczkę i takie tam.-zamarłam.Kiedy wyjechałam z tamtąd 9 lat temu obiecałam sobie że nigdy tam nie pojade.Nawet Julka mnie tam zapraszała,jednak ja stanowczo odmawiałam.

=To super!-musiałam udawać radość.I tak wiedziałam że będę musiała tam pojechać.Inaczej wszytko by się wydało

-Dobra nie mamy czasu do stracenia,za 2 godziny jest samolot!

=ŻE CO?!?!?!?!?!??!?!!?!

-Dasz radę!-uhhh  jak on mnie denerwuje,ale dobra zobaczymy raz się żyje JOLO!!!!

3H PÓŹNIEJ

Jesteśmy już w Warszawie.Bardzo się stresuje bo nie wiem co zaplanował Daniel.Jednego jestem pewna,jednego jestem pewna...

Aniela POV

Jestem już drugi dzień w domu.Tak,tydzień temu wybudziłam się ze śpiączki.To czego się dowiedziałam było straszne.Przez 9 lat leżałam i spałam  no i oddychałam.Jak na razie jest ze mną Barti,czyli jedyna osoba która mi została.Podobno byłam zaręczona,ale Tomek?..chyba tak miał na imię wyprowadził sie do Stanów Zjednoczonych.Twierdził,że on tak nie może żyć.Podobno jest teraz z Anją Rubik.

-Aniela słuchasz mnie?!

=YYYY coś mówiłeś?

-Mówiłem,że czajnik masz tutaj,ale dobra ja muszę iść DOBRANOC!!

=Branoc-i wyszedł.Szczerze to nadal nie moge tego pojąć,ale trudno.Nie męcząc się dłużej zasnełam...

Jestem na ulicy.Wszędzie jest pełno ludzi,i ja .Ja stoję sama jak palec.Nagle przed oczami przebiega mi niebiesko-różowa czupryna.Wygląda bardzo znajomo.Idę za nią.Przebiegamy przez ulicę.Nagle kolorowo włosa zaczyna biec szybciej i krzyczeć.Dalej biegnę za nią.Zatrzymuję się.Widzę ją skulona nad jakimś ciałem.Ale zaraz zaraz to ja?!Tak to ja!

WSZYSTKO SIĘ ZAMAZUJĘ

Jesteśmy teraz w szpitalu.Kolorowa kuci się z lekarzem.Do sali wbiega Barti.Lekarz coś mówi ale nie jestem w stanie nic ułyszeć.Ona traci przytomnoścć.Teraz widzę kto lerzy na łóżku to ja!

ZNOWU SIĘ ZAMAZUJĘ

Znowu ją widzę.Ale zaraz zaraz co ona robi?!Wrzuca jakiś list!Czy to moja skrzynka?Zaczełam za nią biec,ale była za daleko...

Obudziłam się strasznie zdyszana.Nie sprawdzając niczego wybiegłam przed mieszkanie.Była tam skrzynka,i tez była zamknięta uhhhhh.Nie czekajac wziełam młotek z mieszkania i zaczełam stukać w zamek.IIIIII jest udało się!Szybko wyciągnełam z niej wszystko co tam było.Po wejściu do mieszknia zaczełam szukać listu; agencja towarzyska,pożyczki,rachynki,jest i list!Bez większego zastanowienia otworzyłam go:

Cześć  Anielko!                                              18.08.2017

Nie wiem czy to przeczytasz no ale trudno.W tym liście chciałabym ci podziękować za te wszytkie chwile spędzone razem.Niestety musiał być ten nieszczęsny wypadek.Zrobiłabym wszytko[nawet zjadła mięso].Mam nadzieję że kiedyś się zobaczymy

si ju agen

~Perełka






*xxAsiavx

No tak jakoś tak xDDD


Miłość od pierwszego przelizania||SexMasterka&NanamiChanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz