Nanami POVl
Na sali leżała moja mała Anielka.Wyglądała tak słodko awwww...Nie Nana STOP nie możesz tak o niej myśleć,to twoja przyjaciółka.Po krótkiej kłótni ze swoim umysłem usiadłam na stołek obok jej łóżka.
-Hej Masti,jak się czujesz?Uhhhh to oczywiste,że mi nie odpowiesz.Nie wiem w ogóle po co tutaj przyszłam...a No tak jesteś dla mnie bardzo ważna
Moje rozmyślania przerwał głos lekarza;
-Mówiłem Ci już że nie wolno tu wchodzić..właściwe kim Ty jesteś?!
=A Co pana to interesuje?!!!!-takiego typa dawno nie widziałam! Ja tu przychodzę a on takie cyrki wystawia. Gdyby mój menadżer się dowiedział...Właśnie! Dlaczego nie zadzwoniłam do Bartiego! -Nie zwlekajac ani dłużej wpisałam jego numer..Barti POV
Właśnie nagrałem nowy odcinek Kiedy mój telefon zawibrował.-Halo?
=Cześć Barti tu Olga słuchaj..-wtedy się wyłączyłem,dopiero Kiedy usłyszałem imię ANIELA tak ANIELA włączyłem się z powrotem
-Ale co się stało?!
=No tłumaczę Ci to od 10 minut!Jesteśmy w szpitalu!!!!!1!!
-Dobra zaraz będę! Pa!No i pojechałem do szpitala
Brum brum..Nanami POV
Po tej fascynującej rozmowie odezwał się ten głupi lekarz-Chcesz wiedzieć co z nią jest?
=To Pan może mi podawać takie informacje?
-No niby nie,Ale.. -Zanim cokolwiek zdążył powiedzieć Do sali wszedł Turson.□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□□
Dobra wiem że rozdział miał być za parę dni, ale nooo:D
Love, autorka
CZYTASZ
Miłość od pierwszego przelizania||SexMasterka&NanamiChan
Romansapozdrawiam rodziców □■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□■□ #1 w romans (28 listopada 2017)♡ *jeśli zauważcie jakieś błędy to śmiało piszcie ;-)