Początek Jacha

53 5 4
                                    


Urywek z gazety playboya znalezionej przy zwłokach Tomasza Cipkiewicza:

Uwaga!

Groźny morderca znów na wolności!

Coraz więcej ofiar!

Może wskazywać to tylko na jedno...

Przeraźliwy morderca....bezlitosny... penetrator....

Jacek The Killer!

___________________________________

Zapierdalam sobie ze Stanisławem czyli moim bratem kurwatem do Wrocka.

Moi zjebani starzy znów pracę zmienili.

Będą pracować w Biedrze.

Kurwa mać chętnie zajebałbym im te świeżaki.

Od rana czuję jakieś dziwne uczucie, pewnie dlatego że ostatnio obejrzałem zajebistego hentaica na pornhubie.

Chwilę później zauważyłem że jesteśmy naszym passatem ja miejscu.

Passat na kredyt kurwa.

Rzekłem kulturalnie po czym wysiadłem w gracją z mojej limuzyny.

Co to kurwa ma być?!?!?!

Taka reakcja nastąpiła gdy zobaczyłem mój nowy dom.

Wygląda jak burdel!

-Syneczku......

Rzekła ta stara pierdoła czyli moja stara.

To jest blok.....

-Że kurwa co.

Odparłem zdegustowany.

Niech Ci kurwa będzie.

Byle byście mi kurwa mać dali własny pokój bo normalnie ukatrupie.

W międzyczasie przebyłem długie drogi po korytarzach tej rudery

Wreszcie dotarłem do mojego domu, po czym rzuciłem się na łóżko.

Huj z tym że go tam nie ma.

Znów poczułem te dziwne uczucie.

Chyba muszę do sracza.

Coś mi mówiło w głowie:

Zabij ich.

Zabij ich Jachu

Ale to olałem bo ja taki best elita.

Jutro idę do budy.

Jezu, pewnie znowu pełno gimbusów i ogólnie patola.

Może uda mi się wyrwać jakaś dupę ale szczerze w to wątpię.

Ogólnie..źle wspominam moje zjebane dzieciństwo.

Rodzice gwałcili mnie słodyczami i bananem.

Muszę się zemścić.

No zajebałbym ich ale wiecie siedzenie w pierdlu przyjemną rzeczą nie jest.

Właściwie zajebiście chyba że wyjechałem z zadupia z pod Wawy.

Te wszystkie debile z podwórka zabierały mi świeżaki.

-BRAKUJE MI DO KOLEKCJI TYLKO KALAFIORA KRZYSIA KURWA!

Krzyknąłem na cały głos, zdaję mi się że te menele z pod sklepu też słyszały ale gówno mnie to.

Nagle usłyszałem skrzypienie, takie wkurwiające.

Drzwi uchyliły się i wyjrzała zza nich moja stara

-synku...

Musimy powitać nowych sąsiadów...

-CO TY JAJA SOBIE ROBISZ!?

Wykrzyknąłem z jakże wielkim oburzeniem.

MYŚLISZ ŻE JA CO KURWA BĘDĘ DO SĄSIADÓW SZEDŁ!?

WYOBRAŹ SOBIE ŻE ONI MAJĄ PASSATA Z SALONU!

ZŁODZIEJE JEBANE!

-Synku....uspokój się...

Idziesz i już..

Załóż jakieś przyzwoite ubranie...

Moja stara rzekła otóż te piękne zdanie i wyszła z mej posesji zamykając niezgrabnie drzwi za swoją osobą.

Dobra kurwa!

Pójdę i zasadzę im niezły wpierdol!

Powiedziałem z wyjątkowym zdenerwowaniem, zresztą co się dziwić?

Muszę zapierdalać do sąsiadów którzy w dodatku napewno żyją w jakiejś patoli...

Oni mają passata!

Z salonu!

Wyobraźcie to sobie, napewno go ukradli...Nie ma innego wyjścia.

Po skończeniu swych jakże inteligentnych przemyśleń ruszyłem do szafki ale nic w niej nie było więc poszłam sej do mojej torby z pomysłowym napisem"HWDP"

To moja ulubiona, bardzo stylowa.

Wyjąłem z niej czarną bluzę z ogromnym wymalowanym kredą z biedronki napisem "JP"

Do tego wziąłem spodnie.

Takie zwykłe, nie jakieś pedalskie rurki.

Gotowy do wyjścia wyszłem z mej posesji.

___________________________________

Z dedykacją dla moich trzech ziomków.

Ludwiczka dobrej rady,mojego ulubionego gościa (weroniczak) oraz tego-którego imienia nie wolno wymawiać.

Jachu The KillerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz